Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest nowa komenda - nie ma na meble

Lilia Łada
Lilia Łada
Ma piękny hol recepcyjny, kilka pięter pokojów do pracy - miejska komenda policji jest już prawie gotowa, brakuje tylko na meble. I o tym dyskutowali w środę radni.

- Do zrobienia zostały tylko drogi, chodniki i prace wykończeniowe - opowiadał radnym Mariusz Jurkiewicz z Komendy Miejskiej Policji jeszcze w dotychczasowej siedzibie służb przy Taborowej. - Potrzebujemy jeszcze środków na dokończenie remontu elewacji i meble. Gdybyśmy mieli na to pieniądze, to pod koniec listopada moglibyśmy się wprowadzać. Tam są warunki naprawdę z XXI wieku.

Ale właśnie z pieniędzmi jest problem. Być może poznańskim policjantom uda się dostać jakieś środki z Komendy Głównej, jednak ile ich będzie i czy w ogóle będą - na razie nikt nie potrafi powiedzieć.

Sytuację komplikuje fakt, że nowy budynek, choć wspaniały, nie jest wystarczajacy na potrzeby całej miejskiej policji - ma na przykład za mały parking i brakuje garaży. Ale w sąsiedztwie, między ulicami Polną, Bukowską i Marcelińską znajdują się budynki wojska, o których przejęcie policja mogłaby się starać. Są tam garaże, miejsce na parking i dodatkowy budynek w dobrym stanie. Jednak to też wymaga dodatkowych pieniędzy, których policja nie ma. Policjanci poprosili o pomoc zastępcę prezydenta Poznania, Tomasza Kaysera, który był na posiedzeniu komisji. Jednak na dodatkowe środki z budżetu trudno liczyć.

- Musimy ograniczyć wydatki budżetowe w przyszłym roku, bo wszystko wskazuje na to, że będą znacznie niższe wpływy - powiedział wprost wicperezydent. - Dlatego dyskusja na temat nowych zadań jest dość trudna, bo musimy kontynuować te, które już rozpoczęliśmy.

Wiceprezydent przypomniał też, że zawsze miasto na ile może, to pomaga policji, dofinansowując zakup sprzętu czy wyposażenie poznańskich komisariatów. Jednak zdaniem Miejskiego Komendanta Policji Zbigniewa Hultajskiego warto jednak pomyśleć o tym, jak dokończyć budowę komendy miejskiej, skoro inwestycja zaszła tak daleko.

- Budujemy ją już 10 lat - przypomniał. - Co z tego, że są pieniądze dla dzielnic, skoro nie ma komendy miejskiej? Dokończenie jej poprawiłoby sytuację także tam, bo komisariaty są przeładowane ludźmi z komendy miejskiej. A mówimy o tysiącu osób. Poza tym zbliża się Euro 2012. Jak mamy bez odpowiednich warunków być przygotowani do zadań, które mamy wykonać? Nie można teraz tego zaprzepaścić, nie poddawajmy się!

Radni zwiedzili dziś nową komendę miejska, by ocenić, jak wygląda pod koniec remontu. I nie szczędzili słów uznania.
- Naprawdę robi wrażenie - oceniła radna Lidia Dudziak, która szczególnie interesowała się warunkami lokalowymi, w jakich będą pracować policjanci.

Pozostałych radnych zachwycił hol recepcyjny, do którego się będzie wchodziło bezpośrednio z ulicy Szylinga. Mariusz Jurkiewicz specjalnie zwrócił uwagę na oszczędności kilkuset tysięcy złotych, poczynione przez zastosowania znacznie tańszych technologie przy wykończeniu ścian holu. Pod wrażeniem tego, co zobaczył, był także zastępca prezydenta. Czy jednak dzięki temu uda się wysupłać z miejskiej kasy dodatkowe pieniądze na wyposażenie - to się dopiero okaże.


Mój Modny Poznań

serwis specjalny
TRANSFERY 2009KONKURSY MM POZNAŃ

sprawdź co możesz wygrać
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto