Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kandydaci na podoficerów pojechali na poligon

Lilia Łada
Lilia Łada
Podoficer jest zawsze najbliżej wojska. Podoficer szkoli i wychowuje. Trudną sztukę przekazywania wiedzy poznają słuchacze Wielkopolskiej Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych.

Kolejny kurs podoficerski dla starszych szeregowych rozpoczął się we wrześniu w poznańskiej Szkole Podoficerskiej. Przez trzy miesiące starsi szeregowi wszystkich rodzajów sił zbrojnych muszą zdobyć niezbędną wiedzę i umiejętności wymagane na stanowisku dowódcy drużyny.

Od kandydatów na podoficerów wymaga się bardzo wiele. Starszy szeregowy wykonuje rozkazy, które stawia dowódca drużyny - kapral. Droga od wykonywania funkcji prostych, do zostania dowódcą pierwszego kontaktu, wiedzie przez szkołę podoficerską a tym samym przez długie godziny spędzone w salach wykładowych, na placach ćwiczeń, strzelnicach i poligonach. Większość czasu żołnierze spędzają w polu. Ćwiczą tam nie tylko taktykę czy strzelanie. Na poligonie żołnierze poznają tajniki żołnierskiej metodyki.

Już niedługo jako dowódcy drużyn będą ważnym ogniwem w całej strukturze przygotowania żołnierzy do działania na polu walki. Niezmiernie ważne jest opanowanie wiedzy metodycznej na wysokim poziomie. Prowadzenie zajęć z żołnierzami będzie codziennością przyszłego kaprala. Od jego wiedzy i umiejętności będzie zależało powodzenie realizacji postawionych zadań.

Na poligonie w podpoznańskim Biedrusku słuchacze poznańskiej Szkoły Podoficerskiej poznają metodykę w praktyce. Na zmianę występują w rolach prowadzących szkolenie dowódców drużyn w punktach nauczania i nauczanych żołnierzy.

Przygotowane wcześniej zagadnienia szkoleniowe przerabiane są z żołnierzami. Po każdym zrealizowanym zagadnieniu wykładowca i słuchacze oceniają prowadzącego zajęcia słuchacza. Opisują wszystkie pozytywne i negatywne aspekty prowadzonego szkolenia, popełnione błędy i wypracowują na gorąco najlepszy sposób działania i prowadzenia zajęć w punkcie nauczania.

Teorii można nauczyć się z książek jednak jest to niewystarczająca wiedza do przeprowadzenia zajęć z żołnierzami. Żeby być dobrym nauczycielem trzeba mieć praktykę, bo nic jej nie zastąpi. Dobrego dowódcę kształtuje się w boju, na poligonie i z karabinem w ręku. Wiedza w głowie to jedno, ale kluczem do sukcesu nauczania jest praktyka i stałe podnoszenie kwalifikacji i pogłębianie wiedzy. Jak przyznał jeden ze szkolonych słuchaczy: "zupełnie nowego wymiaru nabierają słowa „ćwicz tak jakbyś walczył, walcz tak jak ćwiczyłeś” ponieważ już niedługo to ja będę odpowiedzialny za wyszkolenie moich podwładnych. To duża odpowiedzialność”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto