Kia Soul 1.6 XL [test samochodu]

Jeżdżąc tym samochodem często tłumaczyliśmy ciekawskim kierowcom, że to nie jest terenówka, lecz kompakt. Chociaż sylwetka i stylistyka na pewno zaprzeczają takim zapewnieniom. Producent sytuuje to auto jako crossovera, czyli pojazd będący mieszaniną różnych stylów.

Gdyby Soul miał terenowy napęd, to SUV jak znalazł. Pięciodrzwiowe nadwozie obdarzono serią muskularnych elementów, jak np. zwalistymi błotnikami, masywnymi zderzakami czy też 17-calowymi felgami.

W potężnej, przedniej części nadwozia wyróżniają się duże reflektory i wyjątkowo wąski wlot powietrza do silnika, co jeszcze bardziej podkreśla masywność samochodu. Natomiast z tyłu mamy pionową pokrywę bagażnika, którą po bokach otaczają ogromne klosze tylnych świateł. Co ważne, są dobrze widoczne nie tylko po zapadnięciu zmroku.

Tu obszernie, tam skromnie

Jak na długość nadwozia (4105 mm) Soul ma dość duży rozstaw osi wynoszący 2500 mm. Dlatego też miejsca w kabinie jest sporo. Obszerne, przednie fotele są nie tylko wygodne, ale i bezpieczne.

Z tyłu nie brakuje też miejsca na nogi, a kanapa ma funkcjonalne oparcia. Przewidziano także miejsce pośrodku, dla trzeciego pasażera, ale podróż w piątkę w żadnym samochodzie nie należy do przyjemności

O ile kabina jest przestronna, to bagażnik jest skromny. Jak podaje producent pojemność kufra wynosi 222 litry, czyli tyle, ile mają auta z segmentu miejskiego. Sytuację nieco ratuje skrytka pod podłogą bagażnika i siatka zabezpieczająca ładunek przed jego przesuwaniem.

Rekompensatą za mały bagażnik może być dość bogate wyposażenie. Poza radioodtwarzaczem z CD/MP3 z USB i łączem do iPoda jest klimatyzacja, a nad bezpieczeństwem czuwają cztery poduszki powietrzne, dwie boczne kurtyny oraz ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy), co jest rzadkością w tej klasie.

Warto jeszcze wspomnieć o kokpicie, który wyróżnia się niebanalnym projektem. Ciekawie wygląda zarówno zestaw zegarów, jak i środkowa konsola. Co prawda tu i ówdzie zastosowano plastiki, ale z pewnością nie szpecą wnętrza.

Z lekką zadyszką
Benzynowy silnik o pojemności 1,6 litra generuje moc 126 koni. Niby niemało, ale z czasem motor dostaje zadyszki. Mocy brakuje szczególnie na trasie podczas wyprzedzania. Żeby zrobić to sprawnie i szybko, niezbędna jest redukcja biegu. Czasem trzeba wręcz wyprzedzać na trójce, co niestety skutkuje zwiększonym spalaniem  paliwa. Według deklaracji producenta silnik pali średnio 6,5 litra na 100 km. W naszym teście spalanie było o litr wyższe.

Pięciobiegowa, ręczna przekładnia pracuje poprawnie, jednak z pewnością odczuwa się brak szóstego biegu.

Sprężyście po dziurach

Soul spokojnie pokonuje dziurawe, polskie drogi. Duże koła i sprężyście zestrojone zawieszenie stawiają czoła nierównościom, choć czasem do kabiny docierają odgłosy pracującego zawieszenia.

Wysokie nadwozie wychyla się na łukach i lepiej sobie darować rajdowe popisy. Można za to zapuścić się na leśne lub polne drogi. W takich warunkach sprzymierzeńcem kierowcy są wspomniane już duże koła i spory prześwit pod podwoziem wynoszący 164 mm.

W sumie Kia Soul to ciekawy samochód dla kogoś, kto szuka nietypowego auta. Szczególnie kierowany jest dla ludzi młodych, ponieważ koreański model odznacza się atrakcyjną ceną. W podstawowej wersji kosztuje 48900 zł (z klimatyzacją, radioodtwarzaczem i ESP).

Dane techniczne i wyposażenie

Dł./szer./wys./rozst. osi: 4105/1785/1610/2550 mm
Silnik: benzynowy, 1591 ccm, R4, 16V
Moc maks.: 124 KM przy 6300 obr./min
Maks. moment obr.: 156 Nm przy 4200 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 5-stopniowa
Prędkość maksymalna: 177 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11 s
Średnie zużycie paliwa na 100 km (miasto/trasa/średnio): 7,9/5,7/6,5 l
Wyposażenie standardowe: m.in. 6 poduszek powietrznych, ABS/ESP, elektrycznie sterowane lusterka i szyby, centralny zamek z pilotem, klimatyzacja, radioodtwarzacz CD/MP3.
Cena: 56900 zł

Źródło: Wojciech Frelichowsk, "Wrażenia z jazdy. Kia Soul 1.6 XL (zobacz test)" - "Głos Pomorza"