W czwartek miało miejsce podpisanie trójstronnej umowy pomiędzy klubem KKS Lech Poznań, agencją ochrony Bokser oraz Wyższą Szkołą Bezpieczeństwa.
- Umowa została zawarta na okres jednego sezonu począwszy od dziś i ma podnieść jakość pracy na stadionie - wyjaśnia Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes klubu KKS Lech Poznań. - Ponadto studenci Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa odbywając praktyki na naszym stadionie będą nam pomagać w obsłudze zagranicznych gości. M.in. będą informować, jak dostać się do wyjść oraz wskazywać punkty gastronomiczne. Pracownicy ochrony stadionu będą też mieli bezpłatne szkolenia z języka angielskiego i niemieckiego, co znacznie ma ułatwić pracę podczas imprez na tym obiekcie.
Z umowy zadowolone są także władze uczelni. Dla studentów oznacza to doskonałą praktykę i szlifowanie nabytych umiejętności.
- Kształcimy naszych studentów pod względem szeroko pojętego bezpieczeństwa - mówi Piotr Kwiatkiewicz, prorektor Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa w Poznaniu. - Jako uczelnia zobligujemy się przeszkolić z języka angielskiego i niemieckiego pracowników klubu KKS Lech Poznań oraz pracowników ochrony Bokser.
Agencja Ochrony Bokser od wielu lat czuwa nad bezpieczeństwem na stadionie, a ochrona i obsługa tak dużych imprez nie jest taką prostą sprawą. Zawsze musi być za to odpowiedzialny cały sztab ludzi.
- Cieszymy się, że dzięki uprzejmości klubu oraz uczelni będziemy mieć nabór nowych, dobrze wykwalifikowanych ludzi - mówi Zdzisław Nowak, właściciel firmy. - Jest to ogromne wyzwanie, ponieważ zgodnie z prawem na 43 tys. kibiców znajdujących się na stadionie musi być minimum 450 osób pracowników ochrony. Podczas meczów podwyższonego ryzyka musi to być już ponad 800 osób. Chcemy, żeby wszytko było tutaj jak najbardziej profesjonalnie wykonane.
Piszemy bajki dla Tomka! Dołącz się do akcji i napisz własną opowieść! |
Tym żyje miasto! publikuj teksty, zdjęcia, wideo Wygrywaj nagrody! |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?