Wprowadzenie strefy parkowania na Jeżycach miało ograniczyć zatrzymywanie pojazdów w tej dzielnicy. Poznańscy kierowcy znajdują jednak kolejne sposoby na obchodzenie przepisów i parkowanie za darmo.
- Gdyby nie było tu strefy, to nie znalazłabym tu miejsca - przyznaje Marzena Bączyk, która zostawiła samochód przy ul. Zwierzynieckiej. Za godzinny postój zapłaciła 3 zł.
Nie wszyscy jednak uczciwie płacą za pozostawienie pojazdu. Codziennie po północnej stronie ul. Zwierzynieckiej możemy zobaczyć dwa szpalery samochodów - mniejszy przy jezdni i większy pod murem dawnej zajezdni. Spośród tych drugich żaden nie ma za szybą biletu z parkomatu. Jak to możliwe, że jedni za postój płacą, a drudzy nie muszą i "uchodzi im to płazem"? - Nie mamy prawa pobierać opłat zaparkowania na tych miejscach. Nie należą one do strefy parkowania - tłumaczy nam Karina Kapler z wydziału parkowania.
Parkowaniem na ul. Zwierzynieckiej zainteresowała się jednak straż miejska. - Samochody nie stoją tam zgodnie z przepisami. Otrzymaliśmy odpowiedź z Zarządu Dróg Miejskich, że ten teren należy do pasa drogowego, w związku z czym od teraz będziemy upominać "żółtymi kartkami" kierowców zatrzymujących się w niedozwolonym miejscu - mówi Przemysław Piwecki.
Przez najbliższy tydzień straż miejska będzie wkładać za wycieraczki kartki z informacją o zakazie parkowania. Później za pozostawianie samochodu pod murem będą wystawiane mandaty.
Czytaj także: Kierowcy niepotrzebnie płacą za parkowanie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?