Kilkanaście minut przed godz. 15 kilka tramwajów przejeżdżających ulicą Gwarną utworzyło korek. Co było przyczyną? Czerwone światło, który z powodu awarii nie zmieniało się na zielone przez kilkanaście minut, nie pozwalało ruszyć tramwajarzowi. Interweniował nawet drugi motorniczy, ale nie wpłynął na obowiązkowego kolegę.
- Nikt przecież nikogo nie zmusi, by ruszył na czerwonym - tak odpowiedział na apele oburzonych, zniecierpliwionych pasażerów.
Sytuację rozwiązali przybyli po kilkunastu minutach pracownicy Nadzoru Ruchu, którzy skierowali pierwszy tramwaj na ulicę św. Marcin.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?