Cała sprawa rozbija się o ponad 700-metrową działkę na Winogradach. Jak pisze portal poznan.gazeta.pl, przez wiele lat ze znajdującego się tam parkingu korzystało Wielkopolskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. Jak się okazało po niedawnym wyroku sądu - bezprawnie używało go w celach komercyjnych, udostępniając pewnej prywatnej firmie.
Po II wojnie światowej parafii św. Wojciecha, tak jak wielu innym instytucjom kościelnym, komunistyczne władze odebrały działkę. Po pewnym czasie w jej posiadanie weszło właśnie Wielkopolskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. W latach 90-tych na działce powstał parking, a to stowarzyszenie pozwoliło na korzystanie z niego jednej z prywatnych firm. Tak samo jak pobliskiemu hotelowi. Oczywiście odpłatnie.
Zobacz także: Miasto wypowiedziało umowę klubowi Pacha. Długi wynoszą 80 tys. zł.
Sprawą spornej działki zajęła się komisja majątkowa. Powołana została w 1989 r. przez MSWiA i zajmowała się zwrotom kościołom i innym związkom wyznaniowym majątku odebranego w PRL z naruszeniem ówczesnego prawa.
W 2001 r. komisja ostatecznie zwróciła działkę parafii św. Wojciecha. Jednak Wielkopolskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej nie chciało dostosować się do tej decyzji i oddać ziemi. Zwróciło się do sądu z wnioskiem o uznanie zasiedzenia nieruchomości, będącej źródłem konfliktu. Sąd oddalił wniosek, stwierdzając, że od czasu przejęcia działki nie minęło jeszcze wymaganych 30 lat - w przypadku posiadania nieruchomości w złej wierze.
W końcu parafia św. Wojciecha pozwała Towarzystwo, domagając się zapłaty za niezgodne z prawem korzystanie z nieruchomości w latach 2002-2012. Ale WTKKF jeszcze przed rozpoczęciem procesu zlikwidowała parking i ostatecznie oddała działkę parafii.
Sądowy spór trwa jednak dalej. Jak dowiadujemy się z artykułu na poznan.gazeta.pl,**parafia argumentowała, że Towarzystwo zarabiało na parkingu, podczas gdy mógł to robić Kościół. I pozwała je, zaś sąd przychylił się do puntku widzenia duchownych.
Wydał wyrok, zgodnie z którym Wielkopolskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej musi zapłacić parafii św. Wojciecha w Poznaniu 283,5 tys. zł. Plus odsetki. Ale WTKKF odwołał się już od wyroku, twierdząc, że ta kwota jest zbyt wysoka. Zgadza się wypłacić Kościołowi najwyżej 100 tys. zł. I domaga się zwolnienia z kosztów sądowych.
Niedługo sąd ma się zająć apelacją. W parafii św. Wojciecha przez cały dzień nikt nie odbierał telefonu. Skontaktowaliśmy się natomiast z Wielkopolskim Towarzystwem Krzewienia Kultury Fizycznej. Na początku powiedziano nam, że osoby kompetentne do omawiania sądowego sporu z parafią są w tej chwili nieosiągalne. Potem przyznano, że stowarzyszenie w ogóle nie chce komentować sprawy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?