Koszykówka - PBG Basket walczy o awans do półfinału mistrzostw Polski

Drugi mecz w hali przeciwnika w sobotę o godzinie 18, a potem rywalizacja przeniesie się do Poznania. Sympatycy basketu w Poznaniu mają nadzieję, że pojedynek poznańsko-zgorzelecki nie skończy się na wtorkowym spotkaniu, które w hali AWF przy Drodze Dębińskiej rozpocznie się o godzinie 19.

Turów po rundzie zasadniczej zajął drugą lokatę w tabeli, natomiast poznaniacy uplasowali się na miejscu siódmym. Niewiele zabrakło, by drużyna ze Zgorzelca wyprzedziła nawet Asseco/Prokom Gdynia, z którym pierwszy mecz wygrała, a w drugim uległa w dramatycznych okolicznościach.

Zespół Miliji Bogicevicia ze zgorzelczanami stoczył dwa niezwykle wyrównane pojedynki. W obu o końcowym wyniku decydowały dogrywki, w drugim na parkiecie rywala meczu nawet dwie. Dwukrotnie lepszy okazał się Turów, ale to nie znaczy, że teraz też będą się cieszyć zawodnicy prowadzeni przez Jacka Winnickiego.
W zgorzeleckim zespole pierwszoplanową rolę odgrywa Torey Thomas i od jego postawy zależy styl gry Turowa.

- Dokładnie analizowaliśmy ostatnie spotkania naszego najbliższego przeciwnika i myślę, że znajdziemy sposób na Thomasa. W ostatnim spotkaniu z Turowem nie zagrał Vladimir Tica, co sprawiło, że gdy Damian Kulig i Piotr Stelmach już w drugiej kwarcie mieli po trzy faule, mieliśmy już mało możliwości. Teraz będzie nam dużo łatwiej - twierdzi Milija Bogicević.

Poznański szkoleniowiec zwraca uwagę na krótką ławkę rezerwowych Turowa. - Podjęli duże ryzyko, grając tak wąskim składem i eksploatując Thomasa - twierdzi Bogi-cević. Zdajemy sobie sprawę, że w grze defensywnej wiele uwagi musimy poświęcić takim zawodnikom jak Marko Brkić, Konrad Wysocki, Robert Toma-szek czy Michael Kuebler. Jestem przekonany jednak, że sobie poradzimy. Moim zdaniem gra w play-off to duży sukces, ale to także kolejny etap sezonu. Zawodnicy muszą podejść maksymalnie zmotywowani i spróbować pokonać Zgorzelec. Wtedy to już będzie prawdziwy sukces.

Ćwierćfinały w Tauron Basket Lidze (do trzech zwycięstw) zostaną rozegrane 1 kwietnia, 2 kwietnia, 5 kwietnia oraz ewentualnie 6 kwietnia i 9 kwietnia. Później drużyny walczyć będą już do czterech wygranych. Zgodnie z terminarzem mistrz Polski zostanie wyłoniony najpóźniej 23 maja. Jeśli oba półfinały play-off zakończą się wynikiem 4:0, ostatni mecz będzie rozegrany najpóźniej 17 maja.