Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzyż na Ratajach ma wyrwać boisko ze szponów szatana

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Na os. Tysiąclecia ktoś ustawił krzyż z napisem „Krzyżu św., wyrwij ze szponów szatana nasze boisko sportowe”.

Krzyż pojawił się na osiedlu w niedzielę. Okazało się, że postawił go, nie pytając nikogo o pozwolenie, radny osiedla, Ryszard Musielak, który w ten nietypowy sposób chce zaprotestować przeciwko planom wybudowania w tym miejscu kolejnego bloku. Radny wolałby, aby w tym miejscu powstało boisko sportowe.
- Uznałem, że skoro inne drogi protestu zawiodły, trzeba spróbować czegoś bardziej radykalnego – tłumaczy w rozmowie z MM Poznań Musielak. – To była spontaniczna decyzja, nawet żona o niczym nie wiedziała.

Jak opowiada radny, pomysł przyszedł mu do głowy w czwartek, w piątek zamówił i odebrał z warsztatu elementy krzyża oraz zaprojektowaną przez siebie tabliczkę z agencji reklamowej z napisem „Krzyżu św., wyrwij ze szponów szatana nasze boisko sportowe”. Krzyż chciał postawić już w sobotę, ale na przeszkodzie stanęła pogoda, dlatego musiał poczekać do niedzielnego poranka.

Krzyż powstał bez żadnego zezwolenia, czyli obecnie stoi nielegalnie.
- Gdybym miał iść drogą oficjalną, to powstałby za dwa lata, ale całą odpowiedzialność biorę na siebie – zapewnia Musielak. – Jako radny złożyłem obietnicę, że w tym miejscu nie powstanie blok i zamierzam tego słowa dotrzymać.

Jak wynika z opowieści radnego deweloper, który planuje w tym miejscu inwestycję, ma już warunki zabudowy, czeka już tylko na wyrok sądu administracyjnego i jeśli ten będzie dla niego korzystny, rozpocznie się budowa. Zapytany, w jaki sposób postawienie krzyża ma powstrzymać koparki, odpowiada:
- Chciałem tym symbolem wygenerować pewne chrześcijańskie myślenie o tej sprawie – tłumaczy Musielak.


Ryszard Musielak na tle postawionego przez siebie krzyża.

A kim jest „szatan” wymieniony w tekście tabliczki na krzyżu?
- Tym określeniem chciałem potrząsnąć tymi wszystkimi, którzy kierują tą sprawą tak, aby wybudować tu blok i później go sprzedać – wyjaśnia radny, który stara się uciekać od porównań ze słynnym krzyżem smoleńskim, który stanął pod Pałacem Prezydenckim.

Co dalej będzie z krzyżem? Na razie nie wiadomo, sam Musielak zapewnia, że nie zamierza go bronić za wszelką cenę na wzór obrońców krzyża pod Pałacem Prezydenckim. Zależy mu tylko na tym, aby nie dopuścić do budowy bloku.
- To dla mnie bardzo ważny symbol, krzyż już trzykrotnie ratował mi życie – mówi radny.


Ale obciach!
Razem zmieniajmy Poznań

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto