Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto będzie zarządzał stadionem Lecha?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Umowa o przekazaniu nadzoru nad rozbudową Stadionu Miejskiego spółce EURO Poznań 2012 ciągle nie została podpisana. Ma to nie mieć wpływu na tempo prac przy Bułgarskiej.

Spółka EURO Poznań 2012 została powołana pod koniec grudnia 2007 r. Ma ona przejąć od Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji obowiązki związane z rozbudową Stadionu Miejskiego, na którym będą rozgrywane mecze Mistrzostw Europy. Niestety, do tej pory umowa przejęcia nie została podpisana.

- Niestety, ciągle nie wiadomo, jak ma być dalsza rola POSiR-u na stadionie. W moim przekonaniu to my powinniśmy nie tylko odpowiadać za rozbudowę stadionu, ale też za jego zarządzanie – mówi prezes spółki EURO Poznań 2012, Jacek F. Balcer. - Nie wyobrażam sobie, aby na stadionie funkcjonowały obok siebie dwie spółki. Jak mamy rozmawiać z inwestorami zainteresowanymi powierzchniami komercyjnymi na stadionie, jeśli to nie my mamy zarządzać stadionem? - pyta Balcer.

Dyrektor POSiR, Janusz Rajewski nie chce rozstrzygać tych sporów:
- Spółkę EURO Poznań 2012 powołano jedynie do dokończenia inwestycji na stadionie, które rozpoczął POSiR. Dalsze decyzje należą do organu, który powołał spółkę.

Umowa ma zostać ostatecznie podpisana do końca lipca, ale spór ma nie mieć wpływu na tempo prac na stadionie. Teraz trwa budowa trzeciej kondygnacji II trybuny, która ma się zakończyć do końca sierpnia. Rozstrzygnięto już przetarg na rozbiórkę I i III trybuny – czeka już tylko na zatwierdzenie, ale buldożery i tak wjadą na Bułgarską dopiero w momencie, gdy zostanie wydana zgoda na użytkowanie II trybuny, co zapewne nastąpi na przełomie września i października.
- Naszym celem nadrzędnym jest to, aby jak największa liczba widzów mogła oglądać mecze na stadionie. Dlatego nie rozpoczniemy burzenia bocznych trybun, dopóki nie będzie gotowa II trybuna. Zresztą najpierw zburzymy trybunę od strony boisk treningowych, a dopiero później tę od strony Bułgarskiej – wyjaśnia wiceprezes zarządu EURO Poznań 2012, Ryszard B. Dembiński.

Zburzone zostaną także jupitery, które zastąpi sześć nowych masztów z oświetleniem. Budowa wszystkich trybun ma się zakończyć do końca 2009 roku. Wtedy rozpocznie się najtrudniejszy etap – budowa zadaszenia, która potrwa ok. 6 miesięcy.
- To ogromna inwestycja. Potrzebujemy na nią 2 tysiące ton stalowych konstrukcji. Dla porównania: przy budowie mostu Rocha zużyto 70 ton – mówi Ryszard B. Dembiński.

Stadion ma być gotowy do użytku w czerwcu 2010 roku. Koszt całej przebudowy wynosi 511 milionów złotych, z czego ok. 110 będzie pochodzić z budżetu państwa. O resztę musi zadbać miasto.


 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto