Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś podpalił a potem zmasakrował kota w Wielkopolsce

Krzysztof Tura
Wolontariusze nadali mu imię Duszek.
Wolontariusze nadali mu imię Duszek. DT Kocia Łapka
W Grabowie nad Prosną, niedaleko Ostrzeszowa, znaleziono zmaltretowanego kota. Podczas oględzin u weterynarza odkryto, że kot padł ofiarą bestialskiego traktowania. Najpierw miał być podpalony a potem brutalnie pobity.

Kot został odnaleziony przez kobietę, która na co dzień dokarmia bezpańskie zwierzęta. Ta zaniosła go do weterynarza, który odkrył, że ślady po ogniu nie pochodzą z zwykłego pożaru. Kot miał być przywiązany sznurem a potem podpalony. Dopiero kiedy sprawca zorientował się, że ten jednak przeżył, próbował go dobić brutalnie bijąc.

Zwierzak obecnie dochodzi do siebie w tymczasowym domu Kocia Łapka w Pruszkowie. Tam wolontariusze nadali mu imię Duszek. Jedną z łap, z powodu odniesionych obrażeń, trzeba było chirurgicznie amputować. Ciągle nie wiadomo czy kot przeżyje mimo profesjonalnej pomocy, którą teraz jest otoczony.

Szybko zorganizowano również zbiórkę pieniędzy na leczenie Duszka. W ciągu zaledwie kilku dni na portalu pomagam.pl zebrano ponad 20 tysięcy złotych, kilka razy przekraczając cel zbiórki. Jeżeli chcecie pomóc kotu w walce o życie, wystarczy wejść na wyżej podaną stronę crowdfundingową i poszukać zbiórki Skrzywdzony Duszek chce żyć!

Policja obecnie szuka sprawcy, jednak wykrywanie tego typu przestępstw jest w Polsce bardzo niskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto