Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech i Warta mają płacić za utrzymanie boiska na Bułgarskiej

Bogna Kisiel, Maciej Roik
Czy Lech i Warta ugną się i spełnią żądania dyrektora Ryszarda Żukowskiego?
Czy Lech i Warta ugną się i spełnią żądania dyrektora Ryszarda Żukowskiego? Grzegorz Dembiński
Miasto chce, by Lech i Warta Poznań częściowo płaciły za ewentualne wymiany i bieżące utrzymanie murawy na Stadionie Miejskim.

W poniedziałek Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji zerwały z Lechem Poznań umowę na dzierżawę Stadionu Miejskiego. Jak zapewnia POSiR, nowy dokument zostanie wkrótce podpisany. Z jedną zmianą - chodzi o to, żeby Lech i Warta Poznań, które korzystają z obiektu, częściowo płaciły za ewentualne wymiany i bieżące utrzymanie murawy. Czyli np. za jej koszenie i naświetlanie.

Miasto nie chce płacić za wszystko z własnych pieniędzy. Trwają już także rozmowy w tej sprawie z Wartą Poznań. - Chcemy, żeby Lech i Warta Poznań ponosiły część kosztów związanych z utrzymaniem boiska - potwierdza Ryszard Żukowski, dyrektor POSiR. - Jeśli kluby chcą, by utrzymywać wysoką jakość płyty boiska, muszą się do tego dołożyć. Innej możliwości na razie nie widzimy.

Zdaniem przedstawicieli Lecha, takie "zagrywki" ze strony POSiR są niezrozumiałe i w konsekwencji "niczego nie przyniosą". Bo koszty utrzymania - twierdzi klub - muszą zostać po stronie miasta. - Naszego oficjalnego komentarza w sprawie zerwania umowy dzisiaj nie będzie - mówi Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha. - Na razie będziemy działać według starych zapisów, a sprawę musimy dokładnie przeanalizować.

Jak twierdzą władze Lecha, nie ma jednak możliwości, by w nowej umowie znalazły się proponowane zapisy związane z utrzymaniem boiska. - POSiR przez dwa lata nie potrafił sobie poradzić z trawą i nagle chce znaleźć kozła ofiarnego. Murawa dawno powinna być wymieniona, ale z pewnością nie naszym kosztem - mówi prezes Kasprzak.

Decyzję POSiR popiera Jakub Jędrzejewski, radny PO. Jego zdaniem to dobra okazja, by stworzyć jeden wzór umowy i wykorzystać ją w przypadku wydzierżawiania innych budynków, zarządzanych przez ośrodki.

Nie można wykluczyć, że wypowiedzenie umowy, czy np. zapowiedziana na dzisiaj przez Lecha i Marcelin Management konferencja w sprawie zarządzania obiektem przy Bułgarskiej, to element gry. Jej stawką są warunki, na jakich będzie funkcjonować operator stadionu. Negocjują je klub i Marcelin Management ze spółką Euro Poznań 2012.

Więcej w środowym wydaniu "Głosu Wielkopolskiego"

Czytaj także: Nie będzie kolejnej wymiany murawy na poznańskim stadionie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech i Warta mają płacić za utrzymanie boiska na Bułgarskiej - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto