Po raz ostatni obie drużyny spotkały się w ekstraklasie 5 lat temu. Teraz Pogoń wróciła do najwyższej ligi i chociaż fani Kolejorza nie przepadają za Portowcami, nie ukrywają radości z ich powrotu, bo spotkania z odwiecznymi rywalami zawsze mają dodatkowy smaczek. Do piątkowego południa bilety kupiło już ponad 25 tysięcy osób. Wszystko wskazuje zatem, że w niedzielę na trybunach zasiądzie ponad 30 tysięcy kibiców.
Spotkania z takimi rywalami jak Pogoń zawsze budzą bowiem dodatkowe emocje nie tylko u kibiców, ale także u piłkarzy i trenerów.
- Jestem z Poznania i zdaję sobie sprawę z tego dodatkowego podtekstu, mnie ten mecz też cieszy, bo uważam, że wielka piłka powinna być w wielkich miastach, gdzie piłką interesuje się wiele osób – mówi trener Mariusz Rumak. – Pod względem sportowym przygotowywaliśmy się do tego spotkania jednak tak samo jak do każdego innego.
- Na stadionie będzie piekło, które nam pomoże, a rywalom już niekoniecznie – dodaje Bartosz Ślusarski.
Lech w tym sezonie jeszcze nie przegrał, zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ale jego gra w dwóch ostatnich meczach z Bełchatowem i Górnikiem nie zachwycała. Pogoń gra na razie w „kratkę”, ale ostatnie zwycięstwo nad Wisłą Kraków musi budzić szacunek.
- Ta drużyna została po awansie bardzo mądrze wzmocniona kilkoma doświadczonymi zawodnikami, którzy na pewno pomogą w utrzymaniu – zwraca uwagę Rumak.
Silnym punktem Pogoni pozostaje 38-letni Edi Andradina, ale niewykluczone, że i Lech wystawi w niedzielę swojego weterana, czyli 40-letniego Piotra Reissa. Trener Rumak nie wyklucza, że „Rejsik” pojawi się w meczowej 18-tce (czytaj więcej o szansach Reissa na grę).
Inny znak zapytania w kadrze na niedzielne spotkanie to Jakub Wilk, który dość nieoczekiwanie dostał szansę gry w Bełchatowie i popisał się asystą przy zwycięskim golu. Tymczasem jeszcze przed sezonem trener Rumak podkreślał, że nie widzi „Wilczka” w składzie swojego zespołu.
- Sytuacja Kuby Wilka przed tym spotkaniem i po jest taka sama – mówi szkoleniowiec Kolejorza. – Ciężko pracuje na treningach, gwarantuje, że zostawi serce na boisku, ale szybkości, której mu brakuje, już nie nadrobi treningami. Momentami jednak zaskakuje mnie i daje do myślenia.
Mecz Lech Poznań – Pogoń Szczecin rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.
Czytaj też: |
Bilety na mecz Lech Poznań - Pogoń Szczecin za złotówkę Klub przygotował promocję dla kibiców posiadających karnety na rundę jesienną. Tańsze bilety można kupić do 22 września. |
**
**
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?