Lech Poznań - Sparta Praga: Czesi mają atakować od pierwszych minut

Zespół Sparty Praga we wtorek zameldował się w Poznaniu. W środę o godzinie 20 na Stadionie Miejskim Czesi będą rywalami piłkarzy Lecha Poznań w rewanżowym meczu III rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu w Pradze Lech przegrał 0:1.

- Wszyscy cieszymy się, że na stadionie panować będzie świetna atmosfera. Nie boimy się tego, wręcz przeciwnie - od takich słów rozpoczał konferencję prasową w Poznaniu Jozef Chovanec, szkoleniowiec Starty.

Zaraz po tym trener uspokoił fanów praskiej Sparty. - Nie przyjechaliśmy do Poznania się bronić, będziemy grać aktywnie, piłką. Szanse awansu mają nadal dwa zespoły, oceniam je na 50 procent. Jesteśmy dopiero w połowie drogi.

O tym, jak poważnie Czesi traktują środowy rewanż świadczy fakt, że obserwowali niedzielne spotkanie o Superpuchar, które Lech przegrał z Jagiellonią Białystok 0:1.
- Nie można z niego zbyt wiele wywnioskować, dlatego, że w zespole zagrało trzech graczy z pierwszego składu - zauważył jednak trener mistrza Czech.

Chovanec przyznaje też, że nie przywiązuje zbyt wielkiej wagi do tego, że w ostatnich meczach Lech tracił gole wyłącznie w ostatnich 30 minutach spotkań. - Zaczniemy atakować, od pierwszych minut - zapowiada trener Sparty.

Szkoleniowiec, który pamięta mecze w Lidze Mistrzów z Widzewem Łódź, gdzie grał przeciwko Włodzimierzowi Smolarkowi, przyznaje, że w jego zespole jest kilka  kontuzji - Kamil Vacek i Miloš Lačný narzekają na uraz kostki.

Środowe spotkanie rewanżowe w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Lech - Sparta odbędzie się na Stadionie Miejskim o godzinie 20. Biletów na mecz nie ma już od dawna.

Lech – Sparta: Burza mózgów w obozie Kolejorza Z dwoma napastnikami, a może z Jakubem Wilkiem w miejsce Semira Stilicia? Jacek Zieliński mówi, że ma plan na pokonanie Sparty.