Zobacz też: Honka Espoo - Lech Poznań. Transmisja meczu w telewizji i online
18 lipca o godz. 18 Lech rozpocznie batalię o Ligę Europy od drugiej rundy kwalifikacji. Pierwszym, i wszyscy mają nadzieję nie ostatnim, przeciwnikiem jest fiński klub Honka Espoo.
Trener Lecha, Mariusz Rumak, jasno określił cel na tegoroczną przygodę z europejskimi pucharami. - Rozczarowani będziemy, jeśli nie wejdziemy do fazy grupowej Ligi Europy - mówi Mariusz Rumak. - Chcemy grać dobrą piłkę i jak najdłużej - zapewnia.
Lech vs. sztuczna nawierzchnia i zespołowość
Co ciekawe, spotkanie rozegrane zostanie na sztucznej nawierzchni. - Nie będę ukrywał, że jest temat przewija się w szatni - mówi Krzysztof Kotorowski, bramkarz Lecha Poznań. - Wolimy grać na murawie, bo tak trenujemy od wielu lat. Chociaż jakoś wielce zaskoczeni nie będziemy. Zimą trenowaliśmy na sztucznej trawie - zauważa.
O przeciwniku trener Kolejorza wypowiada się z respektem. - To wymagający rywal. Ten zespół ma pomysł na granie. Lubią być przy piłce, są groźni, mają za sobą kilka spotkań zakończonych dobrymi wynikami. Największą wartością tej drużyny jest zespołowość - wylicza trener Rumak.
Tymczasem zespół Lecha został nadszarpnięty przez kontuzję. Na boisku w Finalndii zabraknie Barry'ego Bouglasa, Luisa Henriqueza i Rafała Murawskiego.
Mecz Honka Espoo - Lech Poznań 18 lipca o godz. 17:50.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?