Umiejscowiony w samym centrum Starego Rynku klub zaczął się wypełniać ludźmi jeszcze na długo przed wieczornym koncertem. Pół godziny przed planowanym występem brytyjskiej artystki można było zapomnieć o jakimkolwiek miejscu siedzącym. Mimo to ludzie cały czas się schodzili.
Nasuwało się więc jedno zasadnicze pytanie: czy poznaniaków naprawdę przyciągnął muzyczny talent piosenkarki czy może wyłącznie słynne nazwisko?
Jednak już po pierwszym utworze wszystko było jasne. Niesamowita mieszanka jazzu, trip hopu, folku i rocka błyskawicznie uwiodła poznańską publiczność. Piękny głos Brytyjki wspomagany dźwiękami gitary klasycznej oraz świetnym akompaniamentem Davida Hurna naprawdę robił wrażenie.
Jej piosenki od razu wpadały w ucho, porywając swoją lirycznością, a zarazem bawiąc wszechobecną ironią. Jej muzyczny kunszt od razu został doceniony przez publiczność, a gromkie brawa towarzyszyły artystce przez cały występ.
Określana przez wielu mianem "obiecującego debiutu” piosenkarka na pewno po swoim występie znalazła rzesze fanów również i w naszym mieście.
Także sama Abigail była zachwycona atmosferą podczas swojego koncertu, kilkakrotnie dziękując ze sceny zgromadzonym ludziom i obiecując, że jeszcze nieraz wróci do Poznania. Trzymamy ją za słowo.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
17, 18, 24, 25 lipca, Stary Rynek | 3 lipca 2010 - Malta |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?