Poniedziałkowy „Przegląd Sportowy” donosi, że pojawiła się możliwość, aby w październiku w Poznaniu odbył się mecz Lecha Poznań z Manchesterem United. Pojedynek Kolejorza z drużyną sir Aleksa Fergusona, w której grają takie sławy jak Wayne Rooney czy Rio Ferdinand, miałby uświetnić otwarcie nowego stadionu przy ul. Bułgarskiej. Informacja okazała się prawdziwa, ale... w połowie.
- Potwierdzam, że rzeczywiście wpłynęła do nas taka oferta – mówi Joanna Dzios, rzecznik prasowy Lecha Poznań. – Niestety, drużynie Manchesteru United odpowiada jedynie termin lipcowy, a wtedy nasz stadion będzie miał pojemność zaledwie 12,5 tysiąca miejsc i organizowanie takiego meczu z finansowego punktu widzenia nie miałoby sensu. Dlatego temat upadł.
Drugi problem jest taki, że w miniony piątek poinformowano, że otwarcie Stadionu Miejskiego w Poznaniu ma uświetnić mecz reprezentacji Polski, w którym rywalem biało-czerwonych ma być zespół z pierwszej dziesiątki rankingu FIFA. Mówi się m.in. o Holandii lub Francji.
- Oficjalnie nikt nas nie informował o takim spotkaniu – przyznaje Dzios. – Lech nie jest właścicielem stadionu i nie do nas należy decyzja, w jaki sposób zostanie uczczone otwarcie Stadionu Miejskiego. Na pewno jednak chcielibyśmy, aby było to spotkanie, które wzbudzi zainteresowanie wszystkich kibiców.
Więcej o ewentualnym październikowym meczu na otwarcie stadionu w Poznaniu ma być wiadomo za kilka tygodni, kiedy okaże się, jaka reprezentacja mogłaby zmierzyć się z biało-czerwonymi w październiku.
Czytaj też: |
Lech wiosną na Bułgarskiej - to pewne! 5 marca piłkarze Lecha podejmą na stadionie przy ul. Bułgarskiej Cracovię. Kibice będą mogli zasiąść na IV trybunie oraz dwóch pierwszych kondygnacjach „dwójki”. |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?