Warszawscy aktywiści Amnesty International wpadli na pomysł, by pisać listy z apelami do władz i do osób, których prawa są łamane. W następnych latach akcja rozprzestrzeniła się na inne kraje i trwa do dziś. W Polsce napisano łącznie 270 235 listów! Zorganizowano akcje w ponad 600 miejscach w całym kraju.
Nie inaczej będzie 10 grudnia w Nowej Gazowni i w Centrum Amarant na ul. Słowackiego. To wtedy, w ramach świętowania Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka, poznaniacy znów spotkają się, by wspólnie wystąpić w interesie tych, którzy sami nie mogą zabrać głosu. Wydarzenie ma charakter otwarty i bezpłatny. Rozpocznie się w sobotnie południe i potrwa całą dobę.
Jak deklarują przedstawiciele Amnesty International Polska, rezultaty maratonu są widoczne od razu. - Już w jego trakcie otrzymujemy wiele dobrych wiadomości, ludzie są uwalniani z więzień, władze reagują na nasze apele, złe prawo jest zmieniane - wyliczają. Listy są ogromnym wsparciem dla bohaterów i ich bliskich. Dają im siłę i nadzieję w walce o swoje prawa.
Im więcej listów powstanie w czasie maratonu, tym większa szansa, że uda nam się poprawić los danego bohatera lub bohaterki. Są wśród nich m.in. osadzeni za walkę o wolność, pokojowe protesty, czy... za wysłanie smsa.
Historię każdego z nich poznacie, wchodząc na amnesty.org.pl/maraton
Czytaj też:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?