Kilkaset osób maszerujących pod hasłami „Wolność, Równość, Tolerancja” chroniło kilkuset policjantów. Szczelnym kordonem oddzielali uczestników marszu od jego przeciwników. Mimo skandowania „Pedały! Pedały!” było spokojnie. Na ulicy Święty Marcin w stronę policjantów poleciało kilka kamieni, na Starym Rynku ktoś rzucił parę szklanych butelek. Wystrzelono też kilka petard.
- Policjanci, którzy ochraniali pikietę pod Aulą Uniwersytecką oraz Marsz Równości starali się aby nie doszło do jakichkolwiek objawów złamania prawa – tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji. – Na razie mam informacje, że wszystko odbyło się spokojnie. Oczywiście słyszeliśmy okrzyki i wybuchy petard, ale na razie nie mamy żadnych wiadomości, by ktokolwiek ucierpiał.
Policjanci w trakcie przemarszu wylegitymowali kilkadziesiąt osób. Nikt nie został zatrzymany.
- Myślę, że to legitymowanie przyniosło taki skutek, że zapędy tych osób zostały ostudzone – mówi Andrzej Borowiak. - Jesteśmy zadowoleni, ze kolejny rok w Poznaniu, mimo przeciwników Marszu Równości, nie doszło do żadnego poważniejszego incydentu.
Czy Marsz Równości był prawidłowo zabezpieczony, oceniali wysłannicy biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Jak do tej pory, musze stwierdzić, że jeśli chodzi o działanie służb porządkowych wszystko przebiega prawidłowo – deklaruje Maciej Szcząstka-Wójcik z biura Rzecznika Praw Obywatelskich. – Obydwie grupy były od siebie odseparowane przez policjantów.
Aby dowiedzieć się więcej o przebiegu Marszu Równości sprawdź nasza relację na żywo.
Wkrótce na MM Moje Miasto Poznań relacja wideo z obu manifestacji.
Zobacz, jak wyglądała pikieta w obronie wartości rodzinnych na schodach Auli Uniwersyteckiej oraz Marsz Równości 2011.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?