Mecz straconych szans, czyli derby dla Jokera

Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia zespołu z Poznania 2:1. W dalszej części seta trwała wyrównana walka z obu stron. Tak było, aż do stanu 11:9 dla poznaniaków. Wówczas to siatkarze UKS popełnili kilka własnych błędów związanych z odbiorem zagrywki, a Joker dzięki serwisowi skutecznie utrudniał grę rywalom. Z wyniku 9:11 na tablicy zrobiło się 16:12 dla gospodarzy. To był kluczowy moment pierwszej partii, bo tak wypracowanej przewagi miejscowy zespół już nie stracił i wygrał pierwszego seta 25:19.

W drugim secie goście z Poznania zagrali lepiej. Początek partii to prowadzenie przyjezdnych 3:1. W dalszej części seta zespoły prezentowały się podobnie. Tak było do stanu 16:15 dla zespołu UKS. Wówczas to zawodnicy z Poznania po ładnych akcjach zdobyli trzy punkty z rzędu i wyszli na prowadzenie 19:15, a później 20:17. Kilka chwil później cały ich wysiłek legł w gruzach, gdy po serii błędów w odbiorze oraz nieskończonych atakach rywale wyrównali na 21:21. W końcówce trwała zażarta walka o zwycięstwo, które ostatecznie przypadło zawodnikom Jokera.

Trzeci set miał podobny przebieg jak pierwsze dwa. Na początku prowadzili goście z Poznania, a w środkowej części seta miejscowy zespół budził się do gry i odrabiał straty. Zawodnicy Jokera prowadzili w tej partii 22:20. Jednak własne błędy w ataku oraz poprawa w grze UKS sprawiły, ze ambitnie grający poznaniacy zasłużenie wygrali trzeciego seta 26:24.

W czwartym secie zawodnicy trenera Zbigniewa Woźniaka rozpoczęli bardzo dobrze. Siatkarze Jokera jakby sparaliżowani porażką w trzecim secie nie istnieli początkowo na boisku, gdy poznaniacy zdobywali kolejne punkty, aby w końcu prowadzić już 9:3. Kilka minut później na tablicy wyników było już jednak tylko 8:10. Środkowa część partii to ambitna walka obu ekip o każdy kolejny punkt. Zawodnicy z Poznania prowadzili 20:17, lecz Joker wyrównał na 20:20. W końcówce niuanse zdecydowały o wygranej Jokera w secie 28:26 i całym meczu 3:1.

Mimo porażki poznańscy zawodnicy zasłużyli na pochwały. Zespół pokazał się dobrze na boisku Jokera. O wygranej w meczu zdecydowały niuanse: mniej zepsutych ataków, trochę większa skuteczność w ataku, oraz większa ilość kombinacyjnej gry. Zawodnicy z Poznania w kolejnych meczach na pewno zdobywać będą cenne punkty na drodze do spokojnej gry i lokaty w lidze.

Trener Zbigniew Woźniak ("Rataje" Poznań):
Czuje dziś niedosyt. Była szansa na wygranie tego meczu. Moi zawodnicy popełnili za dużo prostych błędów co miało wpływ na wynik. Zagraliśmy dziś ze zbyt dużym respektem dla rywala co wyraźnie usztywniało moich podopiecznych.