Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz w kapsle w... Starym Browarze

Katarzyna Mucha
Katarzyna Mucha
Gra w kapsle w przestrzeni centrum handlowego? Czemu nie? Grupa poznańskiej młodzieży udowodniła, że można w niekonwencjonalny sposób spędzić poniedziałkowy wieczór.

Niewiele osób pamięta czasy, kiedy mały metalowy przedmiot zwany kapslem potrafił na długie godziny sprowokować młodzież i dzieci do rozgrywania przeróżnych pojedynków.
Grupa poznańskiej młodzieży spróbowała to jednak zmienić, organizując mecz gry w kapsle w Starym Browarze.

- Chcemy pokazać dzieciakom, że można się bawić inaczej niż siedząc tylko przed komputerami- mówi Patryk Kaźmierczak, jeden z organizatorów spotkania. - Przy okazji chcemy sami się trochę pobawić, wrócić do starych czasów. Tak właśnie narodził się pomysł zorganizowania gry w kapsle w większym gronie - opowiada dalej Patryk.

W założeniu grupa miała wyróżniać się także wizualnie, zakładając jednokolorowe, czerwone koszulki, i rzeczywiście łatwo było ich rozpoznać wśród klientów centrum. Jest to już druga zorganizowana przez młodzież akcja, pierwszą z nich były "Żywe szachy".

- To była gra w szachy, którymi byli ludzie. Dwójka osób obserwowała z wyższego piętra tą "ludzką szachownicę" i decydowała kto gdzie ma się przemieścić - opowiada Patryk Kaźmierczak. - Każda z osób miała w ręce odpowiednik danej figury, którą reprezentowała.

Członkowie grupy kontaktują się ze sobą głównie przez Internet, ustalając kolejne spotkania i dzieląc się pomysłami. Od października zamierzają uruchomić także swoją własną stronę internetową.

Nie obyło się jednak bez małego incydentu. Po około 15 minutach gry grupa została wyproszona z terenu obiektu handlowego, pod zarzutem zakłócania porządku. Na szczęście po przeniesieniu się na wyższy poziom centrum i uzyskaniu zgody od właścicieli sąsiadujących z torem kapslowym sklepów mecz został rozegrany.

Następne spotkanie odbędzie się już 17 kwietnia. Jak będzie wyglądało? Będzie to przemarsz młodzieży ubranej w garnitury, stroje galowe i...kominiarki.
- Poznań chce być miastem "białych kołnierzyków" - tłumaczy Patryk - Chcemy pokazać, że Poznań to nadal przede wszystkim miasto studenckie i pełne studenckich eventów. Każdy może oczywiście dołączyć do naszych akcji. - zachęcał Patryk.

Zobacz też:
Żywe szachy w Starym Browarze
To nietypowy widok nawet jak na Stary Browar: we wtorkowe popołudnie grupa młodych ludzi w skupieniu wędrowała po polach Szachownicy. Flash mob? Niezupełnie. Oni po prostu grali w szachy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto