Miesiąc przerwy Białożyta i Golika

W piątek piłkarze Lecha zmierzyli się w meczu sparingowym z Victorią Pilzno. Kolejorz wygrał 3:1, ale z powodu kontuzji boisko musieli opuścić wcześniej Łukasz Białożyt i Gordan Golik.

W sobotę obaj zawodnicy opuścili zgrupowanie w Bad Reichenhall i wrócili do Poznania, gdzie w poniedziałek przeszli szczegółowe badania. Okazało się, że Golik ma uszkodzone więzadło trójgraniaste i okazało się, że do gry będzie gotowy dopiero za ok. 3-4 tygodni.

Podobna lub nieco dłuższa przerwa w treningach czeka Białożyta, który naderwał mięsień dwugłowy.

Na drobne urazy narzekają ostatnio także Luis Henriquez i Jakub Wilk, ale w ich przypadku nie ma mowy o poważniejszych kontuzjach i zawodnicy pozostaną na zgrupowaniu. 

Chrapek i Rengifo już strzelają Po wielu komplikacjach Lechowi udało się zagrać w niedzielę pełne 90 minut. "Kolejorz" wygrał pewnie 2:0, a gole strzelali Hernan Rengifo i pozyskany w minionym tygodniu Krzysztof Chrapek.

Dwóch zawodników opuściło zgrupowanie Lecha Kontuzje odniesione w piątkowym sparingu przez zawodników Lecha, Łukasza Białożyta i Gordana Golika okazały się na tyle poważne, że obaj piłkarze wracają do Poznania.