Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Starego Rynku w Poznaniu kontra koparka. Co dalej z drzewami i krzewami?

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Mieszkaniec Starego Rynku walczył o pozostawienie krzewów i drzewek na ul Kurzanoga. Nie wiadomo czy przetrwają one starcie z koparką.
Mieszkaniec Starego Rynku walczył o pozostawienie krzewów i drzewek na ul Kurzanoga. Nie wiadomo czy przetrwają one starcie z koparką. Robert Woźniak
Na ulicy Kurzanoga, gdzie rośnie ostatnie drzewo na poznańskim Starym Rynku, doszło do uszkodzenia znajdujących się tam krzewów. Prawdopodobnie niestety nie uda się ich uratować.

Ostatnie drzewo na Starym Rynku uratowane

Trwający od ponad dwóch lat remont był już przedmiotem wielu perypetii związanych z zachowaniem dojść do znajdujących się tam budynków czy zieleni. W ubiegłym roku wielokrotnie informowaliśmy o, ostatecznie wygranej, walce okolicznych mieszkańców, którzy zabiegali o pozostawienie drzewa, posadzonego kilkadziesiąt lat temu przez jednego z mieszkańców.

Zgodnie z ustaleniami, drzewo rosnące przy ul. Kurzanoga, czyli klon jesionolistny, nie zostanie wycięte. Drzewo pozostanie na Starym Rynku i będzie wkomponowane w planowaną wyspę zieleni. Poza klonem wyspę tworzyć będą także nowe nasadzenia – drugie drzewo oraz zieleń niska

- opisuje Maja Chłopocka z Poznańskich Inwestycji Miejskich.

Dodaje, że już na początku budowy obawiano się o stan drzewa. Rośnie ono na pozostałościach po dawnych murach. Po zakończeniu remontu drzewo ma być objęte systemem podlewania.

Obecnie mamy do czynienia ze stanem przejściowym. Pielęgnacja drzewa polega na podlewaniu i ograniczeniu wykopów odsłaniających system korzeniowy. Zostało ono zabezpieczone geowłókniną, ułożoną przez wykonawcę w celu zabezpieczenia drzewa

- Chłopocka.

Czytaj także: Koniec Poznańskiej Złotej Karty. Ważna zmiana dla kilkudziesięciu tysięcy seniorów w mieście!

Ostatnie drzewo ocaleje. Krzewy pod topór?

Teraz obrony wymagały znajdujące się tam krzewy i niższe drzewka.

Gdybym spóźnił się o pięć minut, to nie byłoby tam krzewów. Jeden z nich został przycięty sekatorem, niby dla poprawy widoczności. Tymczasem tam często swoje gniazda mają wróble, a sam krzew znajduje się dosłownie 15 cm od linii zabudowy

- relacjonuje Maciej Kamiński, mieszkaniec Starego Rynku.

Krzew został podwiązany, aby nie trzeba było go bardziej obcinać. Drugi z nich nie miał tyle szczęścia - prawdopodobnie wpadł do wykopu. Jak sprawdziliśmy na miejscu, jeden z krzewów faktycznie został przycięty i można było zobaczyć odcięte gałęzie odłożone na bok. Te drzewa i krzewy, które udało się przestawić, zostały.

Jak przekazali nam obserwatorzy na miejscu, krzewy mogą osuwać się ze względu na strukturę gruntu na ul. Kurzanoga. Pod ziemią znajduje się bardzo dużo gruzu. Ponadto ziemia jest mało zwarta, przez co ściany wykopu osuwają się do środka. To może powodować uszkadzanie roślinności.

Zobacz też: Park Adama Wodziczki w Poznaniu znowu zalany. Czy miasto może coś z tym zrobić?

Obecne krzewy i drzewka zastąpią nowe

Trzeba pamiętać także o względach bezpieczeństwa. Jeden z krzewów posiadał dwucentymetrowe kolce. Gdyby krzak osunął się na pracownika będącego w wykopie, mógłby on zostać zraniony.

Ze względu na przebudowę sieci podziemnych i nawierzchni, nie ma możliwości pozostawienia innych, drobniejszych roślin (poza zielenią w donicach). Docelowo będzie tu cała wyspa zieleni, co powinno spełnić oczekiwania mieszkańców. Będzie to jedna z czterech wysp zieleni planowanych na Starym Rynku

- stwierdza Maja Chłopocka z PIM.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkaniec Starego Rynku w Poznaniu kontra koparka. Co dalej z drzewami i krzewami? - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto