Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Na początku chciałem zapytać o świadomość sportowców pod...
fot. redondobueno

Mikołaj Lenart: „W Lechu karmiłem już prawie wszystkich”. Jak wygląda dieta piłkarzy Lecha Poznań?

Na początku chciałem zapytać o świadomość sportowców pod kątem żywienia. Kiedy zauważyłeś, że sportowcy zaczęli profesjonalnie zwracać uwagę na to, co jedzą? Jeszcze kilka lat temu w ogóle się nie słyszało o specjalnej diecie. - Zauważyłem to w momencie, kiedy zacząłem zajmować się żywieniem osób chorych. Od tego rozpocząłem swoją przygodę z gotowaniem. Głównie opiekowałem się osobami autoimmunologicznymi, bezpłodnymi czy z nowotworami. Siłą rzeczy zaczęli do mnie docierać sportowcy. Zaczęli słyszeć, że zajmuję się specjalistyczną dietą, ale wtedy byli to głównie sylwetkowcy i przedstawiciele sportów walki. Sylwetkowcy od zawsze zwracali uwagę na jedzenie, bo 70 proc. ich sukcesu to dieta. Z kolei wśród przedstawicieli sportów walki wszystko opiera się o przygotowanie do rywalizacji, gdzie musimy brać pod uwagę wytrzymałość a później zbijanie wagi. Ten ostatni etap jest najcięższy nawet dla mnie, bo muszę być w stałym kontakcie z zawodnikiem, bo jakakolwiek zjedzona beza na tydzień przed walką zatrzymuje nam wodę i bardzo podbija wagę w górę. W takim razie jak zaczęła się twoja współpraca z piłkarzami Lecha Poznań i ilu teraz "karmisz"? - Piłkarzy karmię falami (śmiech). Natomiast wszystko zaczyna się od osteopatów, fizjoterapeutów itd., czyli ludzi, którzy mają świadomość tego, jak bardzo ważna jest dieta w powrocie do zdrowia po kontuzji. U mnie zaczęło się to od Macieja Makuszewskiego. Jego fizjoterapeuci dali mu mocno do myślenia mówiąc mu, że musi coś zrobić pod kątem swojej diety. A to przecież doświadczony piłkarz, wtedy reprezentant Polski. Maciej zdecydował się na naszą współpracę i pracowałem z nim rok. Zresztą na pewno sami pamiętacie, jak szybko wrócił po tym ciężkim urazie. Wniosek jest z tego taki, że w takiej sytuacji musi być spełnione kilka czynników. Przede wszystkim, żeby sportowiec był dobrze przygotowany do wykonywania swojego zawodu, to musi być dobrze odżywiony. Czytaj dalej --->

Zobacz również

Zaproszenie na spotkanie autorskie w Sylwią Błach w Bornem Sulinowie

Zaproszenie na spotkanie autorskie w Sylwią Błach w Bornem Sulinowie

Rzeszowskie Juwenalia 2024 już w ten weekend. Kto wystąpi?

Rzeszowskie Juwenalia 2024 już w ten weekend. Kto wystąpi?

Polecamy

Ten trening pozwoli ci ukoić nerwy. Odpręży twoje ciało i umysł

Ten trening pozwoli ci ukoić nerwy. Odpręży twoje ciało i umysł

Tysiące książek za siódemkę. Kolejna akcja domu wydawniczego w Poznaniu

Tysiące książek za siódemkę. Kolejna akcja domu wydawniczego w Poznaniu

Tym deserem zajadaliśmy się w PRL. Jest pyszny i prosty do zrobienia

Tym deserem zajadaliśmy się w PRL. Jest pyszny i prosty do zrobienia