Młodzi poznaniacy są najlepsi i... mają problem

„Odyseja umysłu”, to amerykański program edukacyjny skierowany do dzieci i młodzieży z całego świata. Jego celem jest rozbudzenie w młodych ludziach umiejętności kreatywnego i twórczego myślenia. Jego uczestnicy, zwani "Odyseuszami" muszą rozwiązać przygotowane wcześniej przez organizatorów problemy konkursowe, m.in. problem mechaniczny, albo techniczno-teatralny. Uczniowie mogą przy tym korzystać z dowolnych technik. Jedyne ograniczenie to limit kosztów, wynoszący ok. 300 złotych, jakie grupa może przeznaczyć na stworzenie projektu i czas prezentacji wynoszący 8 minut. Polscy uczniowie w "Odysei Umysłu" biorą udział już od 18 lat, wielokrotnie stając na konkursowym podium.

W tym roku szansę zaprezentowania się międzynarodowej publiczności będą miały aż trzy drużyny ze Społecznego Gimnazjum „Dębinka” w Poznaniu. Dwie z nich wezmą udział pod koniec maja w finale światowym w USA, w stanie Iowa. Trzecia drużyna, która zajęła w konkursie drugie miejsce, weźmie udział w EuroFestiwalu na Słowacji.

Najpierw euforia, potem problemy. Potrzebne jest prawie 50 tys. złotych.

Wyjazd młodych poznaniaków za granicę stanął jednak pod znakiem zapytania. Organizatorzy nie zapewniają kosztów dojazdu i zakwaterowania, który wynosi ponad 90 tys. złotych.

- W tej chwili brakuje nam ponad połowę tej sumy – tłumaczy Ania Matyja, opiekunka i trenerka zwycięskich uczniów. - Cały czas szukamy sponsora wyjazdu do Stanów i na Słowację. Średni koszt wyjazdu uczestnika do Stanów to ok. 6 tys. złotych, a na Słowację ok. 2 tys. złotych. To pieniądze potrzebne na opłacenie wiz, przelotu, przejazdów, zakwaterowania i wyżywienia. W tej chwili każda złotówka jest potrzebna i ważna dla nas, bo czasu jest niewiele.

Z wyjazdu najbardziej cieszą się uczniowie poznańskiego gimnazjum, którzy nie wyobrażają sobie, że nie będą mogli pojechać do Stanów czy na Słowację.

– Kiedy dowiedzieliśmy się, że lecimy do Stanów, to była wielka euforia, przelatywaliśmy przez siedzenia, wszyscy się obściskiwaliśmy i biegaliśmy po scenie z radości w tę i z powrotem – opowiada Piotr. – Nikt z nas nie był jeszcze w Stanach, a dla niektórych to będzie pierwsza podróż samolotem. Obiecujemy, że będziemy walczyć o tytuł mistrza świata, choć sam wyjazd jest już dla nas dużym osiągnięciem. Mam nadzieję, że zaprezentujemy się tam dobrze i pokażemy, na co nas stać.

Samodzielnie skonstruowana gitara elektryczna, przepustką do Stanów!
Nim jednak młodzi uczniowie „Dębinki” mogli marzyć o wyjeździe za granicę, musieli przejść zwycięsko przez etap regionalny w Poznaniu i ogólnopolski w Gdańsku, gdzie zaprezentowali przygotowane przez siebie wcześniej projekty. Były to m.in. pomysły na na zapomnianą, trzynastą pracę Heraklesa, przyczyny powstawania zabobonów, a także mechaniczne zwierzęta i pojazdy ze skomplikowanymi napędami.

Specjalne wyróżnienia jedna z grup otrzymała za wymyślenie i stworzenie od podstaw działającej gitary elektrycznej. Do budowy instrumentu wykorzystano m.in. blat stołu, elektrody spawalnicze, zawiasy do drzwi i 8000 zwojów miedzianego drutu zużytych do stworzenia urządzenia przetwarzającego falę dźwiękową na impuls elektryczny.

– Jestem już w Odysei drugi rok i w pewien sposób się wczułem w ten cały klimat „odysejowego szaleństwa”, ale żeby to tak na prawdę zrozumieć, trzeba zostać Odyseuszem – mówi Maciej. - Robimy wszystko, co nam przychodzi do głowy, spontanicznie wykazujemy się wielką kreatywnością i bez zastanawiania się wprowadzamy nasze pomysły w życie. Oczywiście są granice przyzwoitości, czasem trzeba mieć hamulce – dodaje Maciej, po czym wszyscy uczniowie wybuchają śmiechem.

Prace nad finałowymi projektami rozpoczęły się już w styczniu. Za wszystkie pomysły i ich realizacje odpowiedzialni byli wyłącznie uczniowie, którzy jedynie byli wspierani przez nauczycieli z „Dębinki”.

"Odyseja Umysłu", najlepsza szkoła dla naszych dzieci.

- Dla nas najważniejsze jest to, co te dzieciaki dostają w trakcie trwania całego konkursu. Uczą się pracować w grupie, mają szansę przetestować wszystkie swoje niestandardowe pomysły, nauczyć się twórczo podchodzić do rozwiązywanych problemów. Takie umiejętności pozostaną im na całe życie. – zapewnia Kasia Czemarmazowicz, opiekunka uczniów.

- Poza tym oni się fantastycznie otwierają, Odyseja sprawia, że nabierają wiary w siebie, w swoje możliwości – dodaje Matyja – Wszyscy są tutaj bardzo zgrani ze sobą, oni mówią, nawet, że nie są 3 grupami, ale jedną rodziną.

Wszyscy zainteresowani wsparciem finansowym poznańskich gimnazjalistów mogą wpłacać pieniądze na konto szkoły, w tytule wpisując „Odyseja Umysłu”:

Nr rachunku bankowego szkoły:
25 1020 4027 0000 1402 0438 7676

Poznańskie Stowarzyszenie Oświatowe
61-473 Poznań
ul. Grabowa 33/35
tel./fax (0-61) 832 94 20, 832 15 21

W sprawie szczegółów można się kontaktować także z trenerkami uczniów:

Anna Matyja; tel: +48 663 484 689
Kasia Czemarmazowicz; tel: +48 694 496 536