Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mniej wody z Jeziorska - poziom Warty spada

Lilia Łada
Lilia Łada
Do 200 metrów sześciennych na sekundę zostanie zmniejszony zrzut wody z Jeziorska - zadecydował Piotr Florek, wojewoda wielkopolski. - Prognoza pogody nie jest zbyt dobra, ale opady nie będą duże, więc zmniejszamy zrzut - wyjaśnił.

Sytuację w całym biegu Warty na terenie województwa wojewoda określił jako stabilną.

- Widać wyraźny spadek wód - wyjaśniał. - Widoczny jest też spadek na przelewie Golina w Kraśnicy. Sytuacja jest taka, że woda praktycznie nie płynie. W poniedziałek będziemy próbowali zamknąć ten dopływ wody do Goliny, a później zaczniemy naprawiać przelew tak, by woda mogła już tylko wypływać z tego polderu.

Zdaniem wojewody już w ciągu najbliższej doby poziom wody powinien spaść o kilka centymetrów, a w piątek i sobotę nawet o kilkanaście centymetrów. Niebezpiecznie jest jeszcze poniżej Poznania, gdzie właśnie doszła fala kulminacyjna, w Obrzycku, gdzie zagrożone ewakuacją jest kilka gospodarstw, Wronkach i Międzychodzie - jednak i tu sytuacja jest pod kontrolą.

Dlatego sztab wojewody przystąpił już do zupełnie innych działań - chce nanieść na mapy kartograficzne zasię tegorocznej powodzi.
- Ta powódź jest większa niż w 1997 roku - powiedział Dariusz Dymek, dyrektor Wydziału zarządzania Kryzysowego.- Wykonaliśmy ponad 2 tysiące zdjęć w całym biegu Warty i Prosny i teraz stan wód będziemy nanosić na mapę.To jedyna, wręcz historyczna okazja, by to zapisać i oznaczyć tereny zalewowe.

Jednak mimo że woda została już opanowana, to zdaniem wojewody nadal należy zachować czujność, pilnować wałów i monitorować stan rzeki, zwłaszcza że zbliża się kilka dni wolnych od pracy.
- Stały monitoring będzie konieczny, by móc natychmiast zareagować w przypadku jakiejkowiek trudnej sytuacji - zwrócił uwagę wojewoda.

Choć wysoka woda utrzyma się jeszcze przynajmniej tydzień, do wojewody już zaczęły napływać pierwsze meldunki o stratach.
- Zniszczenia systemu melioracji szacujemy na 36 milionów złotych - powiedział wojewoda. - A to tylko ta jedna dziedzina i dopiero początek. To będą poważne kwoty.

Wojewoda rozpoczął już także rozmowy z mieszkańcami Goliny na temat przeznaczenia tego polderu na stałe na teren zalewowy zabezpieczający Poznań przed powodzią.
- Jest dobry klimat do zastanowienia się nad zmianą miejsca zamieszkania - ocenił. - Teraz jest tylko potrzebne prawo, które to umożliwi i to najlepiej szybko, kiedy jeszcze pamięć o powodzi jest świeża i ludzie wiedzą, z czym się wiąże mieszkanie na tych terenach.

Zdaniem wojewody przy podjęciu odpowiednich działań polder mógłby powstać już za rok.


miejsca,

które trzeba odwiedzić, konkurs
12 czerwca

2010
Poznań - Szczecin - Poznań

11 czerwca 2010
I LO im. K. Marcinkowskiego

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto