W Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania na Starym Rynku zorganizowano dziś konferencję na temat e-biznesu i możliwości dofinansowania z funduszy unijnych własnych projektów e-uslug.
- E-usługa polega na tym, że dana usługa jest w części albo w całości wykonywana bez pomocy człowieka. Dofinansowanie z Unii Europejskiej można dostać na każdy tego typu projekt nie będący usługą handlową (typu sklep internetowy) – zaznacza Mariusz Turski, dyrektor zarządzający Akademickimi Inkubatorami Przedsiębiorczości.
Gruba kasa dla odważnych
Grupa 30 osób – głównie studentów – dowiedziała się dziś, w jaki sposób może uzyskać środki finansowe na własną działalność związaną z e-usługami. Unia Europejska finansuje projekty o różnych wartościach – minimalna kwota dofinansowania wynosi 20 tys. złotych, a maksymalna oscyluje w granicach 850 tys. Nie są to jednak pełne dane.
Każdy rejon w Polsce posiada inny współczynnik (obliczany na podstawie regionalnego PKB) – przykładowo: zgłaszający wnioski o dofinansowanie w Poznaniu mogą liczyć na 65% kwoty maksymalnej. Najwyższe współczynniki posiadają uboższe województwa ze wschodniej części kraju.
Każdy składający wniosek musi spełniać określone wymogi. Po pierwsze, pieniądze przeznaczone na rozwój e-biznesu muszą zostać w połowie wyłożone przez projektodawcę. Dopiero po zakończeniu inwestycji (projektu, akcji reklamowej, itd.) Unia Europejska zwraca wszystkie pieniądze. Dodatkowo, należy mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą od przynajmniej roku.
E-fryzjer? Dlaczego nie!
Pomysłów na własny e-biznes są tysiące: od e-doradcy finansowego, przez e-księgowego, aż po e-fryzjera. Pieniędzy z Unii Europejskiej na pewno nie zabraknie. Budżet przeznaczony na nadchodzący rok wynosi około 460 milionów euro.
Więcej informacji na temat finansowania projektów e-biznesu można znaleźć na stronie Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?