Muzyka na nowo odkryta

Wszystko zaczęło się od powstania zespołu Musica Maxima, którzy tworzy 30 młodych muzyków, a który nawiązuje swoim charakterem do dawnej tradycji kapel muzycznych, działających w dawnej Polsce. Tylko w XVIII wieku działało ich kilkaset na terenie całego kraju, przy dworach magnackich i szlacheckich, ale także przy kościołach. Były też kapele miejskie, utrzymywane przez magistraty, a ich powszechność była dowodem na niezwykle bogatą kulturę muzyczną i zapotrzebowanie na muzykę ówczesnego społeczeństwa.

- Chcielibyśmy, aby takie spotkania stały się tradycją - mówiła przed koncertem dr Alina Mądry, jedna z pomysłodawczyń projektu. - By na nowo upowszechnić ideę wspólnego muzykowania.

Ale nie tylko o wspólne granie i słuchanie tu chodzi. Działalność Musica Maxima ma jeszcze jeden bardzo ważny aspekt: muzycy zespołu chcą przywrócić współczesnym Polakom bogactwo muzyki ich przodków. Mało kto dzisiaj wie, jak wielu wybitnych i znanych na całym świecie kompozytorów tworzyło w XVIII-wiecznej Polsce. Komu dzisiaj mówi cokolwiek nazwisko na przykład Marcina Józefa Żebrowskiego? Nie znamy nawet jego dokładnej daty urodzin i śmierci. A przecież gdy żył, jego utworami zachwycała się cała ówczesna Europa i wydawano je w najbardziej prestiżowym wydawnictwie tych czasów w Amsterdamie!

Takich skarbów w polskich archiwach jest znacznie więcej i całe to bogactwo młodzi muzycy z Musica Maxima chcą przywrócić współczesnym potomkom dawnych mistrzów. Stąd też tytuł koncertu "Muzyka na nowo odkryta" - bo program składał się w większości z utworów wykonywanych po raz pierwszy po ponad 200 latach, a przy opisie większości z nich pojawiała się adnotacja: "jedyna znana kopia"...

Ale dopiero gdy zabrzmiała muzyka słuchacze mogli w pełni zdać sobie sprawę, jak ogromne bogactwo muzyczne zostało zaprzepaszczone. Prezentowane utwory zachwycały niezwykłą klasą muzyczną, a blasku dodawało im jeszcze perfekcyjne wykonanie. Dzięki mistrzostwu młodych muzyków i ich wyjątkowej wirtuozerii koncertu słuchało się z najwyższą rozkoszą.

Dodatkowym atutem tej muzycznej uczty było miejsce, w którym się odbywała, czyli Muzeum Archidiecezjalne na Ostrowie Tumskim. To przecież dawna Akademia Lubrańskiego, miejsce, gdzie nauczano także muzyki, do którego repertuar tego koncertu wyjątkowo dobrze pasował. Wydawało się, że czas się zatrzymał i za chwilę do sali wejdzie na przykład Klemens Janicki - Który, żeby być jednak dokładnym, uczęszczał do Akademii Lubrańskiego, ale jakieś dwieście lat wcześniej - by podyskutować o metrum w swoich elegiach...

- Zawsze marzyłem, żeby w tym miejscu, w tym muzeum odbywały się imprezy kulturalne - powiedział po koncercie dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego, ks. prałat Marian Lewandowski. - I pani doktor Mądry spełniła moje marzenie...

Program koncertu:
Jacek Szczurowski (1718 - po 1773) Motetto de B.V.M. Memento rerum Conditor
Józef Zeidler (ok.1744 - 1806) Offertorium Omni die
Anonim, Benedictus ex Es
Marcin Józef Żebrowski Lauda Sion
Józef Zeidler (ok.1744 - 1806) Vesperae ex F

Musica Maxima:
Dyrygent - Katarzyna Szymko-Kawalec

Soliści:
Dagmara Barna - sopran
Zuzanna Maciejek - sopran
Magdalena Szcześniewska - alt
Łukasz Wilda - tenor
Michał Niemczyk - bas

Zespół:
Skrzypce I - Tomasz Citak, Karolina Kaiser
Skrzypce II - Olga Kunicka
Altówka - Zyta Zalewska
Obój - Dagmara Winnowicz
Waltornie - Anna Gębołyś, Jakub Chomicki, Mateusz Cendlak

Basso continuo:
Klawesyn - Anna Mirska
Wiolonczela - Małgorzata Ruszniak
Kontrabas - Paulina Skrzypek

Chór:
Soprany - Zuzanna Maciejek, Maria Grzanka, Anna Gref
Alty - Izabela Grunwald, Hanna Pietraszko, Sonia Wronkowska
Tenory - Patryk R. Stefanowicz, Łukasz Czartowski
Basy - Michał Niemczyk, Szymon Ratajczak

Prowadzenie koncertu: dr Alina Mądry
Koncert został dofinansowany ze środków Urzędu Miasta Poznania i jest pierwszym koncertem całego cyklu. Kolejny już zapowiedziano na 21 listopada. Wstęp na koncerty jest wolny.