Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na jeziorze każdy pływać może

Krzysztof Nowicki
Krzysztof Nowicki
Ludzie młodzi i starsi, mali i duzi, atletycznie zbudowani i wątłej postury - oni wszyscy pokonali jezioro.

Słońce, plaża, ciepła woda i mnóstwo ludzi szukających odpoczynku od miejskiego zgiełku - tak wyglądają soboty nad jeziorem Kierskim.

- To jest to, prawda? - stwierdza starszy pan, który w poszukiwaniu cienia przysiadł pod jednym z drzew rosnących nad brzegiem jeziora.

Jednak tym razem sobotniemu relaksowi nad wodą towarzyszyły sportowe emocje. Wszystko za sprawą dbywających się w jeziorze Kierskim Międzynarodowych Zawodów Pływackich im. Stanisława Garczarczyka "Wpław przez Kiekrz".

- To już 43 edycja tych zawodów - informuje Mirosława Cierniak z biura organizatora zawodów. - W ramach tej edycji odbywają się również 8. Mistrzostwa Polski w Pływaniu Policjantów oraz 38. Mistrzostwa Polski Dziennikarzy. Chociaż ci ostatni akurat niechętnie startują.

Łącznie w sobotę na jeziorze Kierskim odbyło się 7 wyścigów. Oprócz policjantów i dziennikarzy ścigali się również ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i Państwowej Straży Pożarnej (na dystansie 1500 metrów), dzieci (na dwóch dystansach: 50 oraz 100 metrów) oraz pływacy w kategorii Masters (bez ograniczenia wiekowego, dystans 1500 metrów).

Odbyły się też zawody Grand Prix Wielkopolski, w ramach których wielbiciele pływania do 40 roku życia ścigali się na dystansie 3000 metrów. Te zawody wygrał Brandon Kunicki, druga zaś była jego koleżanka Magda Czech. Oboje, choć zadowoleni z sukcesu, zwracali uwagę na kiepską organizację wyścigu.

- Dobrze się płynęło, woda jest fajna i ciepła, ale boje były bardzo małe i nie było ich widać - opowiadają Brandon i Magda, reprezentujący klub Posnania Poznań. - Dlatego ciężko było utrzymać dobry kierunek. Przeszkodą była też wysoka fala, szczególnie jak przepływały motorówki. Przez to pływało się prawie jak w Bałtyku.

Na wysoką falę zwracał również uwagę Daniel Osiek, który zwyciężył w wyścigu policjantów.
- Na początku dystansu była wysoka fala i płynęło się dość ciężko, ale w drodze powrotnej było już lżej - tłumaczy.

Najcięższą konkurencją zawodów był wyścig na dystansie 7 kilometrów. Nic zatem dziwnego, że wzięło w nim udział jedynie 8 zawodników. Ostatecznie do mety pierwszy przypłynął Mateusz Mosiężny, który pokonał trasę w nieco ponad 1,5 godziny. Drugi był Markus Rosenkrantz a trzeci Łukasz Kolendowicz.

Wszyscy zwycięzcy otrzymali pamiątkowe puchary, medale i dyplomy.


17 lipca 2010, zbiórka 11.30-12.00
17 lipca - Tor Poznań
17, 18,



24, 25 lipca, Stary Rynek
od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto