Ten materiał bierze udział w konkursie Tym Żyje Miasto! Na MM Moje Miasto Poznań każdy może publikować swoje materiały i wygrywać pieniądze! Co miesiąc ze wszystkich materiałów Dziennikarzy Obywatelskich opublikowanych na łamach mmpoznan.pl wybieramy najlepsze, a ich autorów nagradzamy! Każdego miesiąca w ten sposób rozdzielamy 500 zł! Przeczytaj wiecej o konkursie Tym żyje miasto! |
W sobotę na MTP w ramach II Poznańskiego Festiwalu Podróży i Fotografii odbył się wykład znanego alpinisty Tomka Kowalskiego.
Tematem przewodnim była aklimatyzacja, czyli przystosowanie organizmu do warunków wysokogórskich. Tomek ma na swoim koncie m. in. zdobycie trzech najwyższych szczytów w Ameryce Południowej, sześć szczytów Korony Ziemi oraz przejście Trawersu, masywu McKinleya na Alasce. Jest doświadczonym alpinistą, dlatego postanowił podzielić się swoją wiedzą z wszystkimi, którzy chcieli wziąć udział w warsztatach.
Wykład rozpoczęła kwestia planowania wyprawy. Zastanawialiśmy się wspólnie czy lepiej wybrać się na popularne szczyty, gdzie jednak musimy liczyć się np. z kolejkami do lin poręcznych czy może lepszą opcją jest udać się w nieznane, gdzie z kolei jest mniej bezpiecznie, a do tego samemu trzeba obmyślić całą logistykę.
Alpinista opowiadał o swojej wyprawie na jeden ze szczytów tzw. Śnieżnej Pantery, na który musiał wchodzić samotnie. Pokazywał sprzęt, który jest niezbędny, by przetrwać na dużych wysokościach i tłumaczył, że najważniejsze jest ograniczenie do minimum ilości rzeczy, które ze sobą bierzemy, bo idąc w górę odczuwamy każdy kilogram.
- W górach bardzo ważna jest również komunikacja. Nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy potrzebować pomocy. Warto mieć ze sobą nadajnik satelitarny, który dzięki prostym funkcjom umożliwi zlokalizowanie alpinisty i zawiadomienie służb ratowniczych, jeśli coś pójdzie nie tak – mówił Tomek Kowalski. – Nie mogę powiedzieć, że takie urządzenie uratowało mi kiedyś życie, ale na pewno nieraz bardzo mi pomogło.
Wspinaczka nie zna ograniczeń, dowiedzieliśmy się, że najstarszym himalaistą w dotychczasowej historii był 76-letni Nepalczyk a najmłodszym 13-letni Amerykanin. Wspinają się cukrzycy oraz niewidomi. Jednak każdy, kto zdecyduje się na atakowanie szczytów w wysokich górach powinien zadbać o odpowiednie przygotowanie.
- Bardzo dobrym treningiem będą sporty wytrzymałościowe takie jak: bieganie długodystansowe, pływanie czy zawody typu adventure racing – tłumaczył Kowalski. -Nie chodzi o to, żeby teraz mówić, że każdy kto chce jechać w góry musi najpierw przebiec maraton, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że atak szczytowy jest bardzo trudnym dniem i musimy być przygotowani na taki wysiłek.
Nie tylko kwestie przygotowania fizycznego do wspinaczki odgrywają istotną rolę. Ważniejsze często okazuje się nastawienie psychiczne oraz motywacja alpinisty.
- Wspinaczka to tak naprawdę walka z samym sobą, walka pomiędzy „chcieć” a „móc” – podsumował Tomek Kowalski.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?