MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nabrałam pewności siebie

Rozmawiał Marcin PAWLICKI
Fot. S.Siewior
Fot. S.Siewior
Rozmowa z Izabelą Żebrowską reprezentantką Polski i zawodniczką AZS AW Poznań, Najpierw brązowy medal mistrzostw świata juniorek, a teraz występy w Pucharze Świata w dorosłej reprezentacji.

Rozmowa z Izabelą Żebrowską reprezentantką Polski i zawodniczką AZS AW Poznań,

Najpierw brązowy medal mistrzostw świata juniorek, a teraz występy w Pucharze Świata w dorosłej reprezentacji. To chyba wyjątkowy rok dla Ciebie?

- Nie ukrywam, że tak. A myślę, że jeszcze sporo przede mną. Czeka nas turniej w Baku, na który mam nadzieję, że pojadę, a także turniej Grand Prix i ewentualnie kwalifikacje do igrzysk w Japonii.

Mimo powołania do kadry, nie liczyłaś na udział w Pucharze Świata?

- Jadąc do Szczyrku na zgrupowanie, zakładałam że wrócę po dwóch tygodniach i byłam bardzo zaskoczona, gdy znalazłam się w dwunastce na Japonię. Może nie grałam zbyt wiele, ale pierwsze lody zostały przełamane. Liczę, że w następnych meczach będę częściej wychodzić na parkiet.

Gdy po drugiej stronie siatki stały przed Tobą najlepsze zawodniczki świata, nie uginały Ci się czasami nogi?

- Wchodząc na boisko trochę się bałam, trzęsły mi się ręce. Ale po pierwszych piłkach było już spokojniej. To nie jest tak ogromna różnica, jakby się mogło wydawać. Tak to może w telewizji wygląda, ale na boisku jest zupełnie inaczej.

To był bardzo ciężki turniej. Co w nim było najbardziej męczącego?

- Często byłyśmy niewyspane. Gdy miałyśmy mecze o godz. 12.00, wstawałyśmy o 6 rano, o 7 był już trening. Nie zawsze można było wcześniej się położyć, bo wieczorem były odprawy. Jeśli to było możliwe, spałyśmy popołudniami. Do tego dochodziły dość długie podróże co trzy dni.

Nie odczuwasz przesytu siatkówką?

- Ależ skąd. Ja kocham siatkówkę, nie wiem co bym robiła, gdybym nie grała w siatkówkę. Chyba nigdy nie będę miała jej dosyć.

Liczysz, że doświadczenie nabyte podczas pobytu na kadrze pomoże Ci w grze na pierwszoligowych parkietach?

- Podczas zgrupowania podpatrywałam starsze, bardziej doświadczone koleżanki, starałam się nauczyć tzw. sprytu boiskowego. Mecze w reprezentacji pomogły mi też nabrać pewności siebie. Sadzę, że to zaprocentuje w lidze.

Czego oczekujesz w nowym sezonie?

Mamy młody zespół złożony głównie z nowych zawodniczek. Musimy zgrać się ze sobą, a to nie trwa tydzień lub dwa, ale nawet czasami cały sezon. Myślę, że ten sezon poświęcony będzie na zgrywanie drużyny i utrzymanie się w lidze. A może w następnym roku powalczymy o jakieś konkretne cele.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto