Siatkarki Nafty dzisiaj rozegrają piąty, przedostatni mecz w Lidze Mistrzyń. Pilanki zmierzą się na wyjeździe z faworytem rozgrywek Caposud Reggio di Calabria.
Włoszki dotychczas wygrały wszystkie cztery spotkania. Między innymi pokonały w Wałczu mistrzynie Polski. W tym meczu Caposud przegrywało już 0:2, by ostatecznie pokonać nasze siatkarki 3:2. Te dwa stracone sety są jak na razie jedynymi stratami jakie poniosły w tych rozgrywkach Włoszki.
Caposud to prawdziwy międzynarodowy dream team, w którym główne role grają Olga Potaczowa, Inna Kiriłowa, Eugenia Artamonowa, Marcela Ritschelova, Tatiana Szaposznikowa oraz jedyna Włoszka w pierwszej szóstce Simona Gioli.
Dzisiejsze rywalki podopiecznych Jerzego Matlaka mają już zapewniony awans do ćwierćfinału. Podobnie jak RC Cannes, które we wtorek pokonało Filathlitikos Saloniki 3:0 (25:19, 25:22, 25:21). Nafta po ostatniej kompromitującej porażce z Filathlitikiem Saloniki obecnie zajmuje czwarte miejsce w grupie, ale ma jedno spotkanie mniej od Greczynek.
O trzecim miejscu w grupie może jednak decydować stosunek setów, a ten na razie lepszy ma Nafta. Pilanki w Wałczu potrafiły urwać seta Włoszkom, może więc teraz ta sztuka uda im się ponownie, bo o zwycięstwie trudno raczej marzyć. Warto dodać, że trzecia lokata w grupie pozwoli zachować dla Polski miejsce w Lidze Mistrzyń na przyszły rok.
Dzisiejszy mecz w Włoszech rozpocznie się o godz. 20.30. Relację z niego przekaże Radio Merkury. Ostatnie spotkanie w grupie Nafta rozegra 23 stycznia w Wałczu z RC Cannes.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?