Zieloni to rewelacja rundy wiosennej. Warta regularnie zdobywa punkty i to niezależnie od klasy rywala. Największą sensację podopieczni Bogusława Baniaka sprawili w minioną sobotę, kiedy to rozgromili Koronę Kielce 3:0.
W efekcie Warta zdobyła wiosną najwięcej punktów obok Widzewa Łódź. Choć pod tym względem środowy rywal Zielonych, czyli Zagłębie, ma prawo zazdrościć Warcie, to jednak obiektywnie trzeba przyznać, że w Lubinie zdecydowanym faworytem będzie Zagłębie.
„Miedziowi” są wiceliderem I ligi i jednym z głównych kandydatów do awansu do ekstraklasy. Zagłębie ma w swoich szeregach piłkarzy, którzy z powodzeniem mieściliby się w składach czołowych drużyn ekstraklasy – Szymona Pawłowskiego, Michała Golińskiego czy Iljana Micanskiego. Bułgar po chwilowym spadku formy znów zdobywa gole jak na zawołanie.
Piłkarze Warty doskonale znają jego możliwości, bowiem w jesiennym meczu obu drużyn rozegranym w Poznaniu Micanski zdobył dwie z trzech bramek dla Zagłębia.
Dodatkowo atutem lubinian w rewanżu będzie na pewno własny stadion. Dialog Arena to jeden z najnowocześniejszych obiektów w Polsce, do którego nie ma jak porównać swojskiego „Ogródka” warciarzy.
Po przerwie spowodowanej żółta kartką do składu Warty wraca Paweł Ignasiński, ale nie wiadomo, czy Bogusław Baniak nie postawi ponownie na Alina Ngamayamę, który wywiązał się z nietypowej dla siebie roli prawego obrońcy w meczu z Koroną Kielce.
W Lubinie na pewno nie zagra Michał Steinke, który zimą został wypożyczony do Warty z Zagłębia, gdzie zapewne wróci po zakończeniu sezonu. W umowie między oboma klubami zawarto klauzulę, w której uzgodniono, że obronca nie wystąpi w meczu przeciwko Zagłębiu.
Początek środowego meczu w Lubinie o godz. 19.
| Czytaj też: |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
