Wielki, świecący na niebiesko napis "POZnan*" był częścią nowej strategii promocyjnej stolicy Wielkopolski. Początkowo logotyp ustawiony był w bodaj najbardziej idealnym dla niego miejscu: na samym środku pustego placu Wolności.
Choć sama kampania promocyjna Poznania budziła mieszane uczucia, to jednak napis przypadł do gustu poznaniakom. Stał się nie tylko atrakcją turystyczną, ale też miejscem spotkań a także odpoczynku.
- Nie raz widziałem, jak ludzie siedzieli w "O" i odpoczywali - opowiada Borys Fromberg, zastępca dyrektora Biura Promocji Miasta.
Niestety, logotyp okazał się być bardzo delikatny. Już podczas pobytu na placu Wolności napis przewrócił się pod wpływem silnych podmuchów wiatru. Po naprawie został przeniesiony na jedną z wysepek na jeziorze Maltańskim.
Tam również nie miał szczęścia: mimo że był przymocowany do podłoża o wiele lepiej niż na placu Wolności, to i tak wylądował w jeziorze. Po tym wydarzeniu napis... zniknął.
Napis nie spoczywa jednak na dnie Malty. Okazuje się, że jest trzymany w jednym z miejskich magazynów.
- Napis jest schowany w magazynie. Ze względu na to, że jest bardzo podatny na uszkodzenia. Każda naprawa kosztuje, zatem napis będzie wykorzystywany jedynie okazyjnie, jak np. przy okazji koncertu Radiohead w ubiegłym roku - tłumaczy Fromberg.
Wicedyrektor Biura Promocji Miasta ujawnia też, że w Poznaniu zostanie ustawiony nowy napis, który ma być bardziej odporny na zniszczenia.
- Najlepiej by było, żeby napis sam oddawał ciosy wandalom, ale to jest niestety niemożliwe - dodaje ze śmiechem Fromberg.
Nie ustalono jeszcze, czy napis stanie ponownie na placu Wolności. Fromberg zaznacza jednak, że ta lokalizacja wydaje się być najlepszą. Nowy napis ma pojawić się w centrum Poznania dopiero w przyszłym roku.
Przeczytaj także: |
Wybierz lokal bez papierosa! Wygraj nagrody! Ruszyła Akcja Paczka! |
Piłka nożna w Poznaniu Lech Poznań, Warta Poznań, Euro 2012 w Poznaniu |
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?