- Poznań jest otwartym muzeum XIX-wiecznej architektury – tłumaczył w niedzielę europoseł Marcin Libicki, z wykształcenia historyk sztuki. – Mamy tu najwięcej w Europie zachowanych secesyjnych kamienic. Niestety, te którzy mają prywatnych właścicieli, a mieszkają w nich jeszcze lokatorzy z przydziału po prostu się sypią.
Jak oceniają poznańscy radni PiS, w Poznaniu problem ten dotyczyć może 80-180 kamienic. A remont elewacji budynku to rzecz kosztowna – od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Prywatnych właścicieli po prostu na taki wydatek nie stać. Szczególnie źle przedstawiają się elewacje secesyjnych kamienic w centrum miasta – przy ul. Roosevelta, a także na Jeżycach czy Wildzie.
Projekt przygotowanej przez Przemysława Foligowskiego uchwały zakłada, że te budynki (lub ich części), w których po wejściu w życie uchwały zostanie zakończony remont elewacji, zostaną zwolnione z podatku od nieruchomości. Takie zwolnienie przysługiwałoby nie dłużej niż pięć lat, a jego wysokość nie mogłaby być większa niż połowa sfinansowanych z własnych środków i udokumentowanych wydatków na remont.
- Chcę, by ta uchwała pomogła przybliżyć nasze miasto do pełnego blasku przed Euro 2012 – wyjaśnia Przemysław Foligowski. – Jeśli rozwiązania w niej przyjęte sprawdziłyby się, to mogłaby być przedłużona na następne lata.
Radny Foligowski przekonuje, że podobne rozwiązania wprowadziły do tej pory wszystkie większe miasta w Polsce. – Nie stać nas na kredytowanie czy też współfinasowanie remontów kamienic, jak robią to Wrocław czy Kraków, dlatego też zdecydowałem się przedstawić rozwiązanie nie generujące bezpośrednich wydatków - wyjaśnia.
Według oceny Przemysława Foligowskiego na wejściu w życie tej uchwały Poznań straciłby około kilkunastu milionów rocznie z wpływu podatków od nieruchomości. – Nie jest do dużo, jeśli weźmie się pod uwagę, że w tym roku te wpływy wyniosą 285 mln zł – przekonuje radny PiS.
Jednocześnie Przemysław Foligowski składa projekt drugiej uchwały – również związanej z remontem kamienic. – Ostatnio mieliśmy do czynienia z informacjami o utrudnieniach w dostępie do wyremontowanych z udziałem miasta zabytkowych schodów hiszpańskich przy ul. Koziej 10, zagrodzonych przez właściciela drewnianą płytą – wyjaśnia radny. – Chcemy zobowiązać właścicieli remontowanych z pomocą finansową miasta obiektów do udostępniania ich poznaniakom i turystom odwiedzającym Poznań.
Radny liczy, że wokół projektów uchwał uda mu się zbudować szerszą koalicję tych, którym zależy na estetyce miasta i że dzięki temu staną się one obowiązującym w Poznaniu prawem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?