Natal, czyli graj na komputerze własnym ciałem

Konferencja poświęcona najnowszym technologiom informatycznym odbywa się na Politechnice Poznańskiej. Studenci głównie kierunków informatycznych mogą na niej dowiedzieć się o najnowszych trendach w programowaniu i telekomunikacji.

Jednym z gości IT Academic Day był Piotr Kramek z Microzoftu, który przedstawił najnowsze innowacyjne projekty, nad którymi pracują specjaliście z imperium Billa Gatesa.

Kramer pokazał m.in. możliwości aplikacji pozwalających tworzyć kolaże z wielu fotografii czy komponowania panoram. Co istotne korzystanie z nich nie wymaga wysokich umiejętności czy wiedzy.

- Program sam tworzy kompozycję z wybranych przez nas zdjęć. My jedynie możemy mu określić nasze bardziej szczegółowe wymagania, np., które zdjęcie ma być większe od pozostałych – mówił Kramek, prezentując program Microsoft Autocollage. – Za pomocą kilku kliknięć możemy uzyskać efektowny kolaż zdjęć, który możemy wykorzystać np. jako prezent dla naszych bliskich.

Pokazano też możliwości Project Natal – nowatorskiego sposobu interakcji użytkownika z konsolą Xbox 360, a także komputerem bez wykorzystywania jakichkolwiek kontrolerów takich jak joystick, pad czy urządzeń przypiętych do rąk. Natal to sterowanie postaciami w grze przy pomocy wyłącznie własnego ciała.  
Na pokazanym przez Kramera filmiku można było zobaczyć np. sterowanie bolidem Formuły 1 ruchem rąk.
- To nie jest daleka przyszłość, to już jest demonstrowane i ulepszane – zapewniał Kramek.

Studenci już zaczęli się zastanawiać, jak w tej technologii będzie się grało np. w grę FIFA.
- No, pewnie 22 osoby będą biegać po pokoju – żartował jeden ze słuchających. 

Na zakończenie prezentacji Piotr Kramer pokazał też aplikację Worldwide Telescope, która na pewno zaciekawi fanów astronomii. Program powstał we współpracy z ośrodkami astronomicznymi na całym świecie. Pozwala na oglądanie nieba z różnych punktów Ziemi, a także zobaczenie jak wygląda nasza planeta... nocą, gdy rozświetlają ją tylko sztuczne światła w miastach.

- Jak widać, w Afryce nocą niewiele się dzieje. Na jednej z prezentacji ktoś rzucił hasło, że te światełka to ogniska – mówił Kramek.