Nauczyciele domagają się nie tylko znaczących podwyżek pensji, ale też niepokoją ich zapowiadane zmiany w oświacie takie jak np. zwiększenie im pensum, czyli liczby godzin lekcyjnych aż o 1/3 albo odebranie prawa do wcześniejszej emerytury.
W Poznaniu strajkowała co piąta placówka oświatowa. Do niecodziennej sytuacji doszło w III LO, gdzie część nauczycieli strajkowała, a część normalnie prowadziła lekcje.
- Nie krytykujemy zachowania naszych kolegów, skoro jak widać są zadowoleni z obecnych warunków. My swoim strajkiem pokazujemy, co myślimy o obecnej sytuacji w oświacie – mówią nauczyciele, którzy zamiast w salach lekcyjnych, dzisiejszy dzień spędzili w pokoju nauczycielskim.
W innych strajkujących szkołach lekcji w ogóle nie było. Uczniowie nie musieli dziś przychodzić do szkoły, choć dyrektorzy zapewnili rodziców, że dla tych dzieci, które pojawią się w szkole będzie zapewniona opieka.
- Prosiliśmy rodziców o zrozumienie naszej sytuacji i jeśli to możliwe nie przysyłanie dzieci do szkoły. Przyszła tylko czwórka uczniów, którym zorganizowaliśmy gry i zabawy na świetlicy i boisku – wyjaśnia Renata Świerkowska, prezes ogniska nr 11 Stare Miasto Związku Nauczycielstwa Polskiego i nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 82.
W szkole pierwsi nauczyciele pojawili się już o szóstej rano, ustawili stół na korytarzu i wyglądają jak „rasowy” komitet strajkowy, na drzwiach do szkoły wywieszono postulaty.
- Zwiększenie pensum to nie tylko nadmiar dodatkowej pracy z większą liczbą uczniów, ale też dużo zwolnień wśród nauczycieli - argumentuje Renata Świerkowska.
Ze strajku cieszą się uczniowie, którzy uniknęli dzisiaj kartkówek, sprawdzianów i często nudnych lekcji.
- W naszej szkole powiedziano rodzicom, że jeśli ktoś przyjdzie do szkoły, to będzie mógł co najwyżej posiedzieć w świetlicy. Dlatego postanowiłyśmy wykorzystać wolne i wybrałyśmy się na zakupy – mówią dwie Patrycje i Marta, uczennice I klasy Gimnazjum nr 64.
- Szkoda, że to tylko jeden dzień a nie cały tydzień – wzdycha Marta.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?