Stary Marych stojący u wylotu ulicy Półwiejskiej znalazł się w środę w blasku fleszy. Fotografowali się z nim przechodnie będący pod wrażeniem nowego wizerunku.
Wykonany z brązu pomnik doczekał się własnego stroju i wygląda jak... byk na Wall Street. Podobnie jak on został ubrany w różowy sweter. Autorką dzieła jest Agata Olek, która wyszydełkowała ubranie dla wspomnianego byka.
Czytaj także: Absolwentka UAM wystawia w nowojorskiej galerii
Skąd obecność Agaty Olek w Poznaniu? Błędem byłoby stwierdzić, że wróciła odwiedzić znajomych ze studiów, które ukończyła w naszym mieście. Artystka przyjechała bowiem na zaproszenie organizatorów festiwalu No Women No Art. Jej ubrania wykonane na szydełku będą częścią kluczowego projektu „Ulice są nasze!”
- Prosto z dworca przyjechałam pod Marycha, żeby tworzyć sztukę miejską. Biorę udział w festiwalu jako główny artysta, który działa w miejscach publicznych. Będziemy na szydełku robić kilka samochodów i może jeszcze parę innych rzeczy przy okazji – mówiła Agata Olek ubierająca Marycha w ciepły różowo-fioletowy sweter.
Czytaj także: No Women No Art także dla dzieci i poruszających się z wózkami [WIDEO]
Artystka ubrała już nie tylko Starego Marycha, ale także samochód znajdujący się przed CK Zamek. To jeszcze nie koniec. Ubrane przez nią samochody będziemy mogli oglądać także na skrzyżowaniu ulic Dominikańskiej i Szewskiej oraz na placu Andersa.
Stroje dla aut były jednak gotowe już wcześniej. Wykonała je grupa wolontariuszy konsultujących się z Agatą przez Skype'a.
Więcej filmów w serwisie Głos.TV:
Antoninek. Otworzą nowy wiadukt
Miss i Mister Trzeciej Młodości wybrani
Zobacz jak rośnie nowy dworzec
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?