Nowa łódź dla WOPR Śrem. "Ratownik 1" będzie dbał o bezpieczeństwo nad Jeziorem Grzymisławskim w Śremie

O tym, że mamy nad jeziorem w Śremie świetną ekipę ratowników zapewne nikogo przekonywać nie trzeba. Żeby jednak mogli oni zapewnić bezpieczeństwo osobom odpoczywającym nad Jeziorem Grzymisławskim czy to latem, czy zimą w sezonie morsowym niezbędne są nie tylko indywidualne umiejętności, ale i dobry sprzęt, który pozwoli ratownikom szybko dotrzeć do osoby potrzebującej pomocy. Takim sprzętem jest nowa łódź motorowa, którą oficjalnie została przekazana WOPR-owcom w czwartek 8 grudnia.

Koszt łodzi typu RIB firmy TJ Boats z silnikiem suzuki o mocy 80km i przyczepą pod łodziową był nie mały, bo wynosił on 130 tysięcy złotych. Połowę pieniędzy udało się śremskim ratownikom wodnym pozyskać z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Druga połowa kwoty to efekt współdziałania WOPR-owców, którzy z własnych środków przekazali 35 tysięcy złotych i powiatu śremskiego, śremskich przedsiębiorców oraz firm działających na terenie Śremu. Po 10 tysięcy złotych przekazali:

• Starosta Śremski
• Firma Capchem
• Artur Hawyryluk

Słowa podziękowania do wszystkich zebranych w stanicy WOPR na uroczystości oficjalnego przejęcia łodzi o nazwie "Ratownik 1" skierował Roman Bartkowiak odpowiedzialny za proces szkolenia śremskich ratowników oraz Krzysztof Gabrysiak, prezes Miejsko-Powiatowego WOPR Śrem.

Nie obyło się bez poświęcenia nowej łodzi, którego dokonał ks. kan. Ryszard Adamczak. Jako ciekawostkę dodamy, że łódź została poświęcona wodą ze śremskiego Jeziora Grzymisławskiego.

Na koniec warto wspomnieć, że łódź śremskich WOPR-owców, to nie koniec potrzeb ratowników. Jak zapowiedzieli podczas uroczystości przekazania nowego sprzętu burmistrz Adam Lewandowski i starosta Zenon Jahns, samorządy w miarę możliwości pomogą w przyszłości w zakupie kolejnego wyposażenia, które poprawi stan bezpieczeństwa tak na jeziorze, jak i innych śremskich akwenach.