Nowa Sienna już zaprasza

Nowa Sienna to kompleks luksusowych apartamentów na Chwaliszewie rozciągający się między ulicami Nową Sienną a pięknie odnowionym Tylnym Chwaliszewem. Na razie została ukończona pierwsza część inwestycji - mieszkalna, od strony Warty i z pięknym widokiem na katedrę. Na swoją kolej czeka część druga, biurowo-handlowa.

Do części mieszkalnej wchodzi się od ulicy Tylne Chwaliszewo, pięknie odnowionej staraniem inwestora, na wewnętrzny dziedziniec. Na razie właściwie jest to tylko jego połowa: druga jest odgrodzona, bo właśnie przy niej powstanie druga część kompleksu. Tu budowa ruszy na wiosnę przyszłego roku, a zakończy się w 2013.

- Pozwolenie na budowę otrzymaliśmy w czerwcu 2008 roku, więc wstrzeliliśmy się idealnie w najgorszy okres dla nieruchomości - przyznaje Marcin Wiśniewski ze spółki Nowa Sienna. - Ale z różnymi przygodami dotrwaliśmy do końca.

A przygód nie brakowało, bo lokalizacja na Chwaliszewie i przy katedrze to lokalizacja atrakcyjna, ale kłopotliwa. Pierwszym kłopotem są ograniczenia, jeśli chodzi wygląd i rozmiar budynku, bo jest to obszar pod szczególną ochroną konserwatora zabytków. Drugim kłopotem jest sam grunt - Chwaliszewo to głównie piasek, w dodatku kompleks położony jest tuż przy wodzie. To wymagało dodatkowych starań budowlanych i nakładów finansowych.

- Pod powłoką elewacji jest potężna konstrukcja - wyjaśnia inżynier Roman Olejniczak, kierownik budowy. - Na samą halę garażową poszło 400 ton stali. 35 procent kosztów całego obiektu pochłonęła część podziemna, ale było to niezbędne ze względu na parcie wody. Położyliśmy specjalną izolację hydrostatyczną ze specjalnej substancji, która nie pozwala przedostać się wodzie, ale absorbuje ją. I podczas powodzi trochę się baliśmy, bo to nowe rozwiązanie...

Jednak ogromna inwestycja w podziemia opłaciła się: w budynku nawet przy najwyższym stanie Warty nie pojawił się choćby ślad wody. Jej autorzy mogą odetchnąć z ulgą, że skoro budynek wytrzymał taki sprawdzian, to z pewnością bliskość Warty nie będzie dla niego groźna i w następnych latach.

Obiekt, zwłaszcza od strony mostu Chrobrego, prezentuje się bardzo okazale, bo też materiały, których użyto do wykończenia budynku, są z najwyższej półki - i wyjątkowo międzynarodowe

- Granit, którym wyłożono klatki schodowe, przyjechał z Indii, blacha tytanowa z Francji - wylicza projektant budynku Rafał Lisiak. - Chcieliśmy, żeby blacha była też na dachach, jednak biuro konserwatora zabytków uznało, że nie, bo dla tej części miasta typowa jest dachówka. Jest więc niemiecka dachówka, a czerwone cegły na elewację zostały ręcznie zrobione w Holandii.

Tak wysokiemu standardowi odpowiada również cena: za metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić około 9 tysięcy złotych, a więc więcej niż w innych budynkach w centrum miasta. Jednak w Nowej Siennej nie ma kłopotów ze sprzedażą lokali.

- Sprzedaż jest zadowalająca - mówi Marcin Wiśniewski. - Obecnie mamy sprzedane około 60 procent powierzchni mieszkalnej. Z 52 mieszkań do kupienia jest jeszcze tylko 19 lokali.

Ukończenie budowy Nowej Siennej to także dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy lubią spacery brzegiem rzeki - jeden z lokali usługowych nad samą Wartą, zaraz za wałem przeciwpowodziowym przeznaczono na restaurację "Awiator", z której rozciąga się przepiękny widok na Ostrów Tumski...