Nowe Miasto: Tu kradną auta

Nowe Miasto to zdecydowanie największa z dzielnic Poznania, zamująca cały prawy brzeg Warty. Obejmuje 105 km. kw., co stanowi ponad 40 proc. powierzchni całego Poznania. Na terenie rozciągającym się od Miłostowa na pólnocy poprzez Maltę aż do Pokrzywna i Szczepankowa na południu mieszka 142 tys. poznaniaków.

Choć w skład Nowego Miasta wchodzą aż 34 mniejsze dzielnice, najbardziej kojarzone z prawobrzeżnym Poznaniem są Rataje, z wielorodzinną zabudową i wielkimi blokowiskami.

W minionym roku policjanci pracujący na Nowym Mieście otrzymali od mieszkańców dzielnicy 2313 zgłoszeń o popełnionym przestępstwie. To o 274 przypadki mniej niż w roku 2007.

Co najbardziej doskwierało mieszkańcom Nowego Miasta? Przede wszystkim niespotykana w innych częściach Poznania liczba kradzieży samochodów. Pod tym względem samotnym liderem w skali miasta są okolice Chartowa, czyli osiedli: Lecha, Czecha, Rusa i Tysiąclecia. W 2008 r. w tych okolicach łupem złodziei padło około 120 aut. To ponad dwukotnie więcej niż w innych, narażonych na ten proceder częściach Poznania.

Rataje przodują także w liczbie zgłoszonych przypadków dewastacji i niszczenia mienia. Pod tym względem najgorzej jest w okolicach osiedla Piastowskiego, osiedla Rzeczpospolitej i osiedla Jagiellońskiego. W 2008 r. odnotowano tu ponad 100 takich przypadków.

Nad Maltą natomiast powinniśmy bardzo uważać, aby nie stać się ofiarą pobicia. Według policyjnych statystyk takich zdarzeń, w okolicach jeziora zgłaszanych jest ponad 10 rocznie.

Mieszkańcom Nowego Miasta, których zgłoszenia pozwoliły policjantom stworzyć lokalną mapę zagrożeń, doskwierali ponadto blokersi. To z okolic wspomnianych już osiedli Jagiellońskiego, Piastowskiego czy też okolic Chartowa napływało najwięcej informacji o piciu alkoholu przez młodzież, co przełożyło się również na kolejną bolączkę tamtejszych mieszkańców, czyli przypadki niszczenia mienia, w tym np. samochodów.