Świeżo wybrani reprezentanci naszego regionu w Parlamencie Europejskim spotkali się w Urzędzie Miasta z marszałkiem Markiem Woźniakiem i prezydentem Ryszardem Grobelnym, by porozmawiać, jak podczas obecnej kadencji promować Wielkopolskę i jej stolicę. Wprawdzie nie wszyscy posłowie przyszli - zabrakło Andrzeja Grzyba i Marka Siwca - jednak pozostałym nie przeszkodziło to w ustaleniu zasad współpracy.
- Chcemy organizować i realizować tę promocję razem - powiedział poseł Konrad Szymański. - Szczególny nacisk zamierzamy położyć na olimpiadę i starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Każdy z nas pracuje w innych komisjach, chodzi więc o taką koordynację prac, by każdy z nas dotarł do innej grupy zainteresowanych.
Zdaniem posłanki Sidonii Jędrzejewskiej należy tak zaplanować działania, by wyróżnić Poznań i Wielkopolskę z pozostałych regionów Europy tak, by nas zauważono. A nie jest to łatwe zadanie, mimo że Wielkopolska ma w Brukseli swoje biuro, a nasi europosłowie swój Klub Wielkopolan.
- Chcemy promować Poznań jako miejsce spotkań w ramach prezydencji Polski w Unii Europejskiej. Co prawda swoją rekomendację przyznała nam już Rada Ministrów, ale przecież jeszcze trzeba nas wybrać - uważa posłanka. - Dlatego takie spotkania są bardzo dobre. Najważniejsze jest przekazywanie sobie informacji na bieżąco, jak każdy z posłów chciałby promować swój region.
Poseł Filip Kaczmarek jest za lobbingiem i budowaniem pozytywnej atmosfery wokół Poznania i Wielkopolski, bo to znacznie ułatwi zdobycie wyznaczonych celów, czyli przede wszystkim organizacji letniej olimpiady dzieci i młodzieży w 2014 roku i zdobycia tytułu Europejskiej Stolicą Kultury dwa lata później.
- One są do osiągnięcia, a najpilniejszą sprawą jest przygotowanie się do starań o olimpiadę, tym zajmiemy się już po wakacjach - powiedział poseł. - Zamierzamy przygotować pisemną deklarację, na którą będą się mogli wpisywać z poparciem inni europosłowie.
Posłom chodzi o przekonanie jak największej liczby swoich europejskich kolegów, bo jeśli takiego poparcia deklaracji w ciągu trzech miesięcy udzieli połowa europarlamentu, to deklaracja stanie się jego oficjalnym stanowiskiem.
Poseł Filip Kaczmarek chciałby też, by w Poznaniu zostało otwarte drugie w Polsce biuro europarlamentu.
- Jedno biuro jest w Warszawie, ale w dużych krajach często otwiera się drugie i byłoby dobrze, gdyby to drugie powstało właśnie w Poznaniu - wyjaśnił Kaczmarek. - To poza prestiżem oznacza także znacznie łatwiejsze promowanie Poznania w Brukseli. To gra warta świeczki i warto o to zabiegać.
Ze spotkania i ustaleń, jakie na nim zapadły, zadowoleni są także marszałek Marek Woźniak i prezydent Ryszard Grobelny.
- Wystawy w korytarzach parlamentu nie są, jak pokazały dotychczasowe praktyki, wystarczająco skuteczną promocją - powiedział marszałek Woźniak. - Dlatego bardziej skupimy się na współpracy z regionami i miastami partnerskimi, bo to daje lepsze efekty.
- Miastu zależy na dobrej współpracy przy promocji swoich przedsięwzięć - dodał prezydent Grobelny. - Posłowie muszą więc wiedzieć, co się tu dzieje, by mogli nas skutecznie wspierać, np. do olimpiady w 2014 roku jesteśmy jedynym kandydatem z Europy, więc inni europosłowie mogą nas wesprzeć.
Pierwsze konkretne działania nasi europosłowie podejmą już w sierpniu, podczas powakacyjnej sesji parlamentu europejskiego.
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?