Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii w Poznaniu. Zostawiła dziecko w nagrzanym samochodzie i poszła na zakupy. Interweniowali przechodnie

EBBA
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay
Płacz dziecka, dobiegający z samochodu, usłyszeli przechodnie na ul. Palacza w Poznaniu. Udało im się wyciągnąć malucha przez okno. Jak się okazało, matka zostawiła śpiące dziecko z nagrzanym pojeździe i poszła na zakupy. Policja przypomina, że pozostawiając dzieci i zwierzęta w samochodach nawet na chwilę w tracie upałów, narażamy je na utratę życia.

Do niebezpiecznego zajścia doszło na parkingu marketu przy ul. Palacza w niedzielę, 26 czerwca. Przechodnie usłyszeli płacz małego dziecka i zobaczyli, że jest ono zamknięte w aucie. Od razu zareagowali.

- W związku z tym, że szyby były opuszczone, wyciągnęli malucha na zewnątrz. Po chwili pojawiła się mama, która oświadczyła, że wyszła zrobić zakupy, a maluch spał, więc został w samochodzie. Na szczęście dziecku nic się nie stało i nie była potrzebna pomoc medyczna

- informuje Marta Mróz z zespołu prasowego KMP w Poznaniu.

Kobieta została wylegitymowana. Sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego.

Tragedia w Szczecinie. Dziecko pozostawione w samochodzie zmarło

Pozostawienie dziecka w samochodzie może się skończyć tragedią. Tak było w Szczecinie - w środę, 22 czerwca, zmarł 1,5 roczny chłopiec. Okazało się, że mama zapomniała odwieźć go do żłobka. Dziecko było w samochodzie w pełnym słońcu przez kilka godzin.

Czytaj też: Tragedia w Szczecinie. Dziecko zmarło w rozgrzanym aucie

Policja apeluje, aby w upał nie zostawiać w samochodach dzieci i zwierząt. Jeżeli jesteśmy świadkami takiej sytuacji, bezwzględnie reagujmy. Należy jak najszybciej powiadomić służby ratunkowe, dzwoniąc na nr alarmowy 112, poczekać na nie i wskazać dokładne miejsce.

- Jeżeli wiemy, że zwłoka zagrozi życiu lub zdrowiu osobie pozostawionej w samochodzie, sami możemy podjąć próbę wyciągnięcia osoby z samochodu. Możemy nawet bez obaw o konsekwencje stłuc szybę w takim samochodzie. Mówi o tym art. 26 Kodeksu Karnego – „nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego”

- podaje policja w komunikacie.

Pozostawienie dziecka czy zwierzęcia w nagrzanym samochodzie nawet na chwilę, by wyjść do sklepu i zrobić zakupy, może narazić je na utratę życia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: O krok od tragedii w Poznaniu. Zostawiła dziecko w nagrzanym samochodzie i poszła na zakupy. Interweniowali przechodnie - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto