Krajowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej Jerzy Radziejewski podjął decyzję, że pracę lekarzy Ryszarda Wołoszyna i Wojciecha Pająka, odpowiedzialnych za uśpienie okolo 70 zwierząt podejrzanych o kontakt z chorym na wściekliznę jenotem, oceni rzecznik odpowiedzialności zawodowej Izby Lekarsko-Weterynarynej okręgu kujawsko-pomorskiego.
Zazwyczaj podobne sprawy rozpatrywane są przez rzeczników izby okręgowej, której podlega teren działania lekarza weterynarii, do którego pracy są zastrzeżenia. Tym razem, ze względu na to, że Wojciech Pająk, zastępca rejonowego lekarza weterynarii w Obornikach jest członkiem prezydium Okręgowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej w Poznaniu stanie się inaczej.
- Jest już orzeczenie rzecznika krajowego i jego zlecenie rozpatrzenia sprawy przez rzecznika Izby kujawsko - pomorskiej - poinformował nas Tadeusz Banach, wojewódzki lekarz weterynarii w Poznaniu. - Trwa także kontrola NIK, z której pracownikami mam kontakt. Tymczasem działacze organizacji ekologicznych apelują o zwrócenie uwagi na kilka, dotychczas nie rozpatrywanych, aspektów sprawy uśpienia zwierząt w Siernikach, m.in. prawdopodobne obawy mieszkańców okolicznych terenów przed zgłoszeniem podejrzanych zwierząt lekarzowi (strach przed ich uśpieniem).
Zostały zabite psy i koty a za miesiąc ktoś wyda polecenie zabicia krów, świń i koni. A może jeszcze zagazować wszystkie myszy, szczury i inne, co małe i w ziemi, i wystrzelać albo wytruć, to co duże i ucieka - podkreślają w internetowej dyskusji działacze z Gdańska.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?