Ochronić Cytadelę przed apartamentowcami

Z prezentacji przygotowanej przez Wydział Ochrony Środowiska a referowanej przez Piotra Szczepanowskiego, zastępcę dyrektora wydziału, radni dowiedzieli się, że obszary chronione zajmują w mieście 0,8 proc. powierzchni, a powołuje je uchwała rady gminy lub rozporządzenie wojewody, określające nazwę, położenie i granice obszaru chronionego.

Niestety, wiele obszarów chronionych uchwalono bez podania na przykład granic, a na wielu uległy zmianie stosunki własnościowe, co sprawia, że trudno w praktyce określić, co i w jakim stopniu podlega ochronie.

Ten problem dotyczy wielu obszarów w Poznaniu, w tym także Cytadeli. Jest to bez wątpienia obszar wyjątkowo cenny przyrodniczo, jest też zabytkiem historii, ale żaden dokument nie precyzuje, czy w związku z tym na obszarze dookoła Cytadeli obowiązują jakieś szczególne zasady w dziedzinie budownictwa, chroniące właśnie ową przyrodniczą i historyczną cenność. A zdaniem mieszkańców tego rejonu koniecznie trzeba o to zadbać, bo Cytadela i jej okolice są łakomym kąskiem dla deweloperów i grozi jej zabudowanie pokaźnymi biurowcami i apartamentowcami.

- Na miejscu małych willi stają wielkie budynki biurowe, które nie mają garaży, więc każdy skrawek zieleni na posesji staje się parkingiem - mówiła Halina Owsianna, przewodnicząca rady osiedla Stare Winogrady. - Rozjechane przez samochody są też chodniki i osiedlowe uliczki. A będzie jeszcze gorzej, bo wiemy, że są plany budowy nowych obiektów, a te, które są, zamierzają się rozbudować, jak na przykład hotel Trawiński.

Zdaniem przewodniczącej zasady określające rodzaj i jakość zabudowy w okolicach Cytadeli nijak się nie mają do tego, co rzeczywiście tam powstaje.
- Proszę się przejść ulicą Za Cytadelą, zobaczyć, jakie koszmary tam powstają - apelowała do radnych. - Jeszcze trochę a tak samo będzie wyglądała ulica Szelągowska i Winogrady. Walczymy, by tak się nie stało, ale jak długo można?

Problem wywołany przez mieszkańców Starych Winograd jest kolejnym dowodem na to, że zasady funkcjonowania obszarów chronionych w mieście, ich granice i powierzchnie należy jakoś uporządkować i to szybko. Projekt uchwały już istnieje, należy go tylko odpowiednio zredagować i tym zajmie się zespół radnych.

- Mam nadzieję, że ostatecznym efektem naszej pracy będzie zatrzymanie ekspansji deweloperów na Cytadeli - powiedział radny Krzyszof Mączkowski. - Chcemy ochronić Cytadelę właściwą, czyli park, a w jej najbliższym otoczeniu zablokować zabudowę mieszkaniową.

Radni postanowili też spotkać się w maju w większym gronie, z pracownikami Wydziału Ochrony Środowiska i Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, by przedyskutować, co można w mieście włączyć do obszarów chronionych i użytków ekologicznych.

Na zakończenie radni zajęli się rewitalizacją Śródki, a konkretnie planami dotyczącymi ożywienia tego miejsca. W najbliższym czasie w tej dzielnicy ma też powstać Punkt Konsultacyjny, a na 19 marca zaplanowano  Re - wita Ostrówek, czyli warsztaty Future City Game przygotowane wspólnie z British Council, podczas których będą powstawać koncepcje na zagospodarowanie ulicy Ostrówek. Do udziału w warsztatach zostali zaproszeni artyści, architekci i urbaniści.

Tego lata mieszkańcy Śródki będą mogli też wysłuchać koncertu Haendla, zobaczyć spektakl w ramach festiwalu Malta, wziąć udział w Święcie Sąsiadów i warsztatach plastycznych Mural na Śródce.