Odremontowany Rogalin nie zaprasza

Remont pałacu Raczyńskich w Rogalinie rozpoczął się dwa lata temu. Za ponad 3,5 miliona euro odnowiono wszystkie ściany, odrestaurowano i uzupełniono zabytkowe podłogi, wymieniono pokrycie dachu, wyremontowano piwnice, pałac zabezpieczono przeciwpożarowo i uzbrojono w monitoring oraz przystosowano do potrzeb osób niepełnosprawnych.

W Galerii Malarstwa wymieniono ogrzewanie, szyby w dachy zamieniono na takie, które nie przepuszczają szkodzącego dziełom sztuki promieniowania UV, zamontowano specjalistyczną klimatyzację zapewniającą stałą temperaturę i poziom wilgotności.

Wszystko jest przygotowane, by rozpocząć meblowanie i wieszanie dzieł sztuki, jednak nastąpi to tylko w tych częściach pałacu, które można było zwiedzać przed rozpoczęciem remontu. Przyczyna jest bardzo prosta – zabrakło pieniędzy!

Muzeum Narodowe nie dostało pieniędzy na drugą część remontu, czyli wyposażenie głównego korpusu pałacu i przywrócenie mu dawnej świetności. Bez tego nie będzie można udostępnić tej części zabytkowego kompleksu zwiedzającym. Jest jeszcze szansa, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przyzna Rogalinowi pieniądze w ramach dodatkowego konkursu, ale jak przyznają pracownicy muzeum, jest to szansa minimalna.

Nie ma też szansy na zrealizowanie planów unowocześnienia placówki.

- Muzeum to miejsce, w którym mówi się i poznaje historię, ale także jest to miejsce funkcjonujące we współczesności – mówi prof. Wojciech Suchocki, dyrektor  poznańskiego Muzeum Narodowego. – Dlatego współczesne muzeum musi być miejsce nowoczesnym i zwiedzającym opowiadać o historii w sposób atrakcyjny.

Dlatego w odnowionych piwnicach pałacu zaplanowano Muzeum Dziecięce – multimedialne sale pełne nowoczesnej techniki, w których najmłodsi zwiedzających mają się uczyć historii i poznawać polskie tradycje patriotyczne na przykładzie rodziny Raczyńskich.

A współpracę z rodziną Raczyńskich pracownicy rogalińskiego oddziału muzeum określają jako wzorcową.

- Panie Raczyńskie, które są zbyt młode, by pamiętać wygląd wnętrz pałacowych wręcz z radością dostarczały nam wszystkie dokumenty i zdjęcia przedstawiające Rogalin przed wojną – zdradza Joanna Nowak, kierownik Oddziału MNP w Rogalinie. – Wiedziały, że trafiają one w dobre ręce.

Na podstawie zachowanych dokumentów i rozmów z ludźmi pamiętającymi przedwojenny wygląd pałacu udało się odtworzyć zniszczoną w prawie 60 proc. drewnianą podłogę. Można też zrekonstruować wystrój gabinetów, sypialni i zbrojowni. Jednak na wszystko potrzebne są pieniądze.

Na szczęście zakończyła się rewaloryzacja Galerii Malarstwa – juz niedługo ściany zostaną pomalowane i obrazy wrócą na swoje miejsce. Będzie je można podziwiać od połowy września. Niestety, z powodu braku środków na wyposażenie, korpus pałacu będzie można zwiedzać jedynie w zorganizowanych grupach.

Pierwszy etap rewitalizacji i modernizacji Zespołu Pałacowo-Parkowego w Rogalinie został ukończony dzięki wsparciu udzielonemu przez Islandię, Lichtenstein oraz Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Państwa te pokryły 85 proc. kosztów remontu.