Osły kopulują, matki oburzone, a internauci się śmieją, czyli poznański efekt motyla

Sytuację, którą jedni uważają za banalną, a inni za oburzającą opisał 22 września epoznan.pl. Do radnej PiS Lidii Dudziak miały zgłosić się matki, które spacerowały z dziećmi w Starym zoo, a w tym samym czasie na wybiegu osłów zwierzęta kopulowały.

Matki i radna uważają, że tak nie może być, ponieważ kopulujące zwierzęta to nie jest odpowiedni widok dla dzieci. Dudziak interweniowała w ogrodzie zoologicznym, by takie sytuacje się nie powtarzały. Ostatecznie zwierzęta zostały oddzielone płotem.

Czytaj: Strażnicy złapali w Poznaniu trzymetrowego pytona [zdjęcia]

Błahy temat wywołał falę komentarzy wśród internautów. Próżno szukać takiego, który podziela oburzenie matek i radnej oraz popiera decyzję kierownictwa Starego zoo o rozdzieleniu osłów.

"Kaczki w parku wystrzelać" sugeruje użytkowniczka o nicku kczyna na pod artykułem na gazeta.pl. W tym samym miejscu ktoś inny pisze "W szkole też zakazać nauki o rozmnażaniu. Zaczynajać od podziału bakterii, przez cykl rozwojowy stułbi (to tak rozerotyzowany temat) a już rozmnażanie człowieka wprowadzić dopiero na naukach przedmałżeńskich...".

Na wykop.pl użytkownik alosha zauważył: "Przecież do zoo chodzi się zobaczyć, jak zachowują się zwierzęta. To element ich naturalnego zachowania. Chyba, że nie osioł oślicę, tylko drugiego osła. To już by mogło być dyskusyjne" Z kolei jarbi ironizuje: "Wprowadźmy ustawę zakazująca kopulacji zwierząt w zoo. Powinno to rozwiązać problem."

Temat jest oczywiście komentowany na Facebooku: "Zaczyna wychodzić brak lekcji wychowania seksualnego w szkołach. Tępe mamusie nie potrafią rozmawiać z dziećmi, które seksu uczyć się będą z Redtube albo od księdza proboszcza w zakrystii" - uważa Kuba. Ktoś inny sugeruje: "Jak nie podoba się natura do na wycieczkę do fabryki plastiku".