W sobotę Lech zremisował na Bułgarskiej z Zagłębiem Lubin 1:1. Gola dającego poznaniakom jeden punkt zdobył w 83. minucie Mateusz Możdżeń po znakomitym strzale z rzutu wolnego.
Po tej bramce wielu kibiców starało się sobie przypomnieć, kiedy po raz ostatni lechici strzelili gola w taki sposób. Rzeczywiście trzeba było mieć naprawdę dobrą pamięć, aby to sobie przypomnieć, gdyż jak czytamy na oficjalnej stronie klubu, po raz ostatni taki gol dla Kolejorza w ekstraklasie padł... 11 września 2010 r. Wtedy to Sławomir Peszko strzałem z rzutu wolnego pokonał we Wrocławiu bramkarza Śląska. Tamten mecz Kolejorz wygrał 2:1.
Niektórych kibiców obecnych na sobotnim meczu z Zagłębiem zaskoczył też fakt, że rzut wolny wykonywał właśnie Mateusz Możdżeń, ale jak się okazuje, zawodnik ten często na treningach ćwiczy strzały z rzutów wolnych.
- Jak sędzia podyktował wolnego, to byłem pewien, że Mateusz wpisze się na listę strzelców. To było właśnie to miejsce, z którego na treningach trafia najczęściej - zdradza na klubowej stronie Szymon Drewniak.
W obecnym sezonie gola z rzutu wolnego zdobył także Marcin Kamiński, ale uczynił to w spotkaniu eliminacji Ligi Europejskiej przeciwko fińskiej Honce.
Zobacz też: Lech - Zagłębie 1:1: Stracili punkty w meczu ze słabeuszem [zdjęcia]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
