MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Paniczny strach belgijskiej policji przed kibicami Lecha

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Belgijska policja tak bardzo boi się polskich kibiców, że poznańskim fanom, którzy w czwartek zjawią się w Brugii, nie chce pozwolić na swobodne poruszanie się po mieście.

Kibice Kolejorza już w zeszłym roku podczas wyjazdów na mecze swojej drużyny w Pucharze UEFA pokazali, że są świetnie zorganizowani, tworzą świetny doping na trybunach i nie głowach im burdy. Wspaniały doping na trybunach w St. Gallen, Wiedniu, Rotterdamie czy Udinese wprawiał w osłupienie nie tylko miejscowych mieszkańców, ale też służby porządkowe, które sądziły, że z polskimi kibicami będą mieć dużo pracy.

Kibice wyśmiewają wytyczne Belgów

Wspaniali kibice zaczęli być wizytówką nie tylko Lecha, ale i całego polskiego futbolu. Niestety, okazało się, że są miejsca, gdzie nadal polscy kibice mają opinie hordy barbarzyńców, którzy wyjazd na mecz swojej drużyny traktują wyłącznie jako okazję do chuligańskich wybryków. Przed czwartkowym meczem belgijska policja przesłała stronie polskiej wskazówki, jak mają się zachowywać kibice wybierający na mecz Kolejorza z Club Brugge, który w czwartek odbędzie się w Brugii.

- Te wytyczne policji kibice przyjęli z dużą dozą humoru – przyznaje Jarosław Kiliński, prezes Stowarzyszenia „Wiara Lecha”.

Miasta zwiedzać nie wolno!

Belgowie piszą m.in.: „Kibice, którzy przyjadą prywatnymi pojazdami (nie autokarami), nie powinni przyjeżdżać do Brugii przed 17:00, a po przyjeździe powinni bezpośrednio udać się na stadion na parking dla gości”. Na owym parkingu mają czekać, aż Belgowie podstawią specjalne autobusy, które zawiozą ich na stadion, a po meczu odwiozą z powrotem. To mocno zbulwersowało poznańskich kibiców, bo większość z nich wyjazd na mecz traktuje jako okazję do zwiedzenia nowego miejsca. Niektórzy z nich zarezerwowali sobie nawet noclegi w Brugii, aby mieć więcej czasu na zwiedzenia miasta.


Kibice Lecha słyną z tworzenia prawdziwych widowisk na trybunach.

Autokary wiozące kibiców z Poznania mają być na miejscu około południa. Poznaniacy planowali czas do meczu poświęcić na zwiedzenia miasta, zjedzenie obiadu czy napicie się belgijskiego piwa. Nikt nie wyobraża sobie spędzenia kilku godzin na parkingu. Później półtora tysiąca kibiców miało wspólnie przejść z rynku w Brugii na stadion. Na to oczywiście Belgowie także się nie zgadzają.

Kwarantanna w Brugii

- Policja w Belgii zamierza wprowadzić środki ostrożności jak przy kwarantannie. Nigdzie wcześniej nie spotkaliśmy z takimi restrykcjami. To pokazuje jednak, jak daleko posuwa się ograniczanie swobód obywatelskich w imię rzekomej walki z chuligaństwem – komentuje Jarosław Kiliński. – Mamy nadzieję, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i zrezygnuje z tych pomysłów.

Wytycznymi Belgów jest także oburzony dyrektor ds. organizacji i bezpieczeństwa na stadionie Lecha, Henryk Szlachetka.
- O zachowanie naszych kibiców jestem spokojny. Rozmawiałem już z moim odpowiednikiem w Brugii, aby jakoś złagodzić te wytyczne, ale niczego nie wskórałem – mówi Szlachetka.

Wszystko przez Norwegów

Przedstawiciel poznańskiego klubu wie też, skąd się wzięły obawy Belgów o zachowanie poznańskich kibiców.
- Wszystko przez mecz we Fredrikstad. Mimo moich ostrzeżeń, by tego nie robić, na sektor naszych kibiców wpuszczono inne grupy Polaków, którzy kupili bilet w Norwegii. Doszło do jakichś utarczek z naszymi kibicami – opowiada Szlachetka. - Zamieszanie trwało tylko dwie minuty i skończyło się na dwóch rozbitych nosach, ale Belgowie uważają, że takie sytuacje mogą się powtórzyć i twierdzą, że dmuchają na zimne. Moim zdaniem niepotrzebnie. 

Zarówno Kiliński jak i Szlachetka zapewniają, że poznańscy kibice nie dadzą się sprowokować i w Brugii na dziwaczne wytyczne policji odpowiedzą wspaniałym dopingiem.

W maju ulicami Katowic i Chorzowa przeszło prawie 9 tysięcy kibiców Lecha i nikomu nic się nie stało.

Wytyczne dla wszystkich wybierających się do Belgii

Poniżej  przedstawiamy szczegółowe wytyczne belgijskiej policji dla kibiców wybierajacych się na mecz:

"W chwili, kiedy zajdzie potrzeba postoju, osoby jadące na mecz autokarem lub prywatnym pojazdem autostradą E17 proszone są o zatrzymanie się na parkingu w pobliżu Kalken. Natomiast jeżeli będziecie państwo jechać autostradą E40, możecie się zatrzymać na parkingu w pobliżu Heverlee i Wetteren. Parkingi te przeznaczone są specjalnie dla polskich kibiców.

* Polscy kibice w drodze do Brugii mogą zostać poproszeni przez policję o okazanie swoich voucherów. Z kolei wokół stadionu policjanci będą wymagać ich okazania. Kibice będący w posiadaniu voucherów będą mieli dostęp do parkingu dla gości.

* Kibice, którzy przyjadą prywatnymi pojazdami (nie autokarami), nie powinni przyjeżdżać do Brugii przed 17:00, a po przyjeździe powinni bezpośrednio udać się na stadion na parking dla gości. Kierunek dla GPS: Brugge, Doornstraat

* Vouchery będą mogły być wymieniane na bilety od godz. 17:30 w bloku biletowym na parkingu dla gości.

* Autokary będą mogły wyjechać 45 minut po meczu, biorąc również pod uwagę  odpoczynek kierowcy.

* Istnieją na zasadzie wzajemności przepisy prawa belgijskiego, za których złamanie w Belgii można zostać ukaranym w Polsce. Na stadionie jak i poza nim zakazane jest m.in.

§ rzucanie przedmiotami,
§ wszelkie formy prowokacji,
§ wchodzenie (wspinanie się) na ogrodzenia i mury,
§ posiadanie lub użycie materiałów pirotechnicznych,
§ niestosowanie się do poleceń (wskazań) stewardów, policji, straży pożarnej lub służb pierwszej pomocy,

Informujemy kibiców również o tym, że w przypadku jakichkolwiek problemów o pomoc i informacje mogą zwrócić się do Policji Belgijskiej. Z pewnością zostanie ona udzielona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto