Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Photo Day 9.0: Byliśmy w Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków

Jakub Skrzypczak
Jakub Skrzypczak
Budynek pompowni sprzed stu lat, historia żółwia i kaczki mieszkających w oczyszczalni, no i miejsce do zagrania sceny z "Titanica" - takich atrakcji po Photo Dayu w oczyszczalni ścieków chyba nikt się nie spodziewał...

Kilkudziesięciu Użytkowników portalu Moje Miasto Poznań już przed dziesiątą, czyli wyznaczoną "Godziną Zero" czekało przed wejściem głównym do oczyszczalni przy ulicy Serbskiej 3. Wszyscy zostali podzieleni na dwie grupy. Gości oprowadzali Agnieszka Mitura-Grabowska, technolog oraz Jacek Szymański, kierownik oczyszczalni.

- Przyszliśmy tu, bo nieczęsto można odwiedzić i sfotografować tak nietypowe miejsca - tłumaczą Monika i Sebastian, uczestnicy dziewiątego Photo Day'a.

Miejsce okazało się rzeczywiście ciekawe, nietypowe, i to pod każdym względem: nie tylko jeśli chodzi o nowoczesną technologię czy wydajność w metrach sześciennych. Oczyszczalnia ścieków to wyjątkowo ciekawy obiekt do fotografowania. Uczestnicy Photo Daya mogli nie tylko uwiecznić na zdjęciu maszyny, zbiorniki i budynki, ale także dowiedzieć się wielu ciekawostek na ich temat. I to nie tylko technicznych.

Na przykład o tym, jak kiedyś pracownicy oczyszczalni, co prawda nie LOŚ, ale tej w Koziegłowach, znaleźli w ściekach żywego ... żółwia. Weterynarz, do którego zaniesiono żółwia, stwierdził, że jest zdrowy, ma tylko infekcję oczu spowodowaną  pobytem w niezbyt czystym środowisku. Zwierzę mieszkało sobie spokojnie w akwarium w oczyszczalni przez wiele lat. Do oczyszczalni trafia też całkiem sporo banknotów, niestety, już tak rozmokniętych, że nie ma z nich żadnego pożytku...

Duże zdziwienie na uczestnikach zrobił fakt, iż biofiltry pokryte są... kawałkami włókien kokosowych. Pochłaniają one nieprzyjemne zapachy, dzięki czemu na terenie oczyszczalni tylko w nielicznych miejscach można poczuć odór - a poza teren oczyszczalni nie wydostaje się nawet najmniejszy nieprzyjemny zapaszek... Zaskoczeni byli również ci, którzy dowiedzieli się, że na biofiltrze zamieszkała kaczka.
- W naszej oczyszczalni jest najmniejszy koszt za oczyszczenie jednego metra ścieków w całym Poznaniu - tłumaczy Agnieszka Mitura-Grabowska.

Wizyta na bioreaktorach, ogromnych zbiornikach ze sciekami, gdzie ścieki polegają oczyszczaniu, a chodzi się wąskimi chodnikami nad ogromnymi basenami z przelewającą się brudnoburą wodą, też zrobiła ogromne wrażenie. Nieodparcie nasuwało się porównanie do statku: poręcze do złudzenia przypominają relingi, a na nich zawieszone są... koła ratunkowe. I nic dziwnego: z tabliczek umieszczonych na ścianie zbiornika można się dowiedzieć, że głębokość basenów wynosi 7, 9 metra. Jeśli się wpadnie, to koło ratunkowe na pewno się przyda...

Na szczęście nikt z Użytkowników MM Moje Miasto Poznań nie wpadł do zbiornika, ale za to co niektórzy, widząc jeden z występów ściany zawieszony nad zbiornikiem z efektowną, wygiętą w łuk poręczą, dali się ponieść fantazji  i stwierdzili łudzące podobieństwo do dziobu "Titanica"...

Ale chyba największe wrażenie zrobił widok z komór fermentacyjnych. Schody, kładka na wysokości kilkudziesięciu metrów - a potem już tylko piękny widok na panoramę Poznania.
- Przyszedłem tu z ciekawości. Interesuję się zarówno fotografią jak i techniką - wyjaśnia Michał, student politechniki i uczestnik wycieczki.

Obiekt został  ukończony już w grudniu ubiegłego roku, jednak prace kosmetyczne, takie jak sadzenie drzewek i trawy (tereny kompleksu są bardzo zadbane) trwały jeszcze do marca tego roku. Większość budynków to nowe obiekty, jednak pompownia osadu wstępnego zachowała się od 1906 roku, czyli od powstania oczyszczalni - i dzięki starannemu remontowi wygląda dokładnie tak jak wtedy...

Pogoda podczas Photo Day 9.0 nie dopisała: wprawdzie nie padało, ale było dość zimno, no i wiał przenikliwy wiatr, jednak - jak zgodnie uznali Użytkownicy - było warto. Oczywiście nie obyło się bez pytań, gdzie odbędzie się czerwcowy, dziesiąty Photo Day. No cóż, na odpowiedź na to pytanie będziecie musieli jeszcze trochę poczekać...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Photo Day 9.0: Byliśmy w Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto